„Możemy śmiało prezentować Zamek Zólyom światu” – podkreślił podczas wizyty w Zólyom premier Eduard Heger. Obiecał również znaleźć środki finansowe na renowację konstrukcji dachu i elewacji zamku.
Zdaniem Eriki Timkovej, dyrektorki galerii w Zólyomie, zamek będący pod jurysdykcją Słowackiej Galerii Narodowej wymaga poważnego remontu. Powiedział też, że frekwencja po otwarciu w połowie maja jest taka sama jak w przeszłości, więc zainteresowanie jest. Galerię w zamku odwiedzają głównie Węgrzy, których liczba wzrosła o jedną trzecią od czasu jej otwarcia.
Gotycko-renesansowy zamek w Zólyomie został zbudowany w latach 70-tych XIV wieku przez króla Węgier Ludwika I, który później służył jako pałacyk myśliwski i letnia rezydencja królów węgierskich. Król Mátyás chętnie przebywał w jego murach, a korona węgierska była tu przechowywana przez prawie rok w latach dwudziestych XVII wieku.
20 października 1554 roku urodził się tu Bálint Balassi, wielki poeta węgierskiego renesansu, którego ojciec János był wówczas naczelnym kapitanem zamku. Bálinta Balassiego została umieszczona na bramie zamkowej w 1994 roku.
Czterokondygnacyjny budynek z narożnymi wieżami jest jednym z typowych przykładów budownictwa pałacowego i słusznie warto go zobaczyć i zapamiętać. Jeśli premier dotrzyma słowa i zapewni środki finansowe na renowację, prestiżowy zamek zostanie zachowany dla przyszłych pokoleń.
Mamy nadzieję, że węgierskie napisy też nie zostaną pominięte...
Źródło: aelvidek.ma
Zdjęcie: Martin Hlauka/wikipedia