Sekretarz stanu Csaba Dömötör zareagował na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych na oświadczenie lewicowego analityka, w którym stwierdził, że lewica powinna przeprowadzić ukierunkowaną kampanię na rzecz bliskich osób, które zginęły w wyniku epidemii.

Trudno, a jeszcze trudniej znaleźć słowa. W wieczornej audycji Pesti TV lewicowy analityk całkiem otwarcie mówił o tym, że lewica powinna przeprowadzić ukierunkowaną kampanię na rzecz bliskich zmarłych w wyniku epidemii. Obliczył nawet, ile osób to oznaczało. Według niego o danej sytuacji przyjęcia można rozstrzygnąć mając dwieście tysięcy żałobników. Według niego na razie opozycja nie może wystarczająco (!) wykorzystać bólu wynikającego z żałoby.

Chcielibyśmy zadać pytanie, gdzie jest sens, kiedy partia lewicowa wystarczająco wykorzystała ból pogrążonych w żałobie?

Zamiast tego często stwierdzamy: naprawdę nie ma granicy, której by nie przekroczyli, naprawdę nie ma godności ludzkiej, którą by wzięli pod uwagę, i nie ma dla nich życia ludzkiego. Jedno wydaje się jednak ponadczasowe: niepohamowany brak samokontroli - ocenił w związku ze sprawą sekretarz stanu.

Źródło: magyarnemzet.hu

Zdjęcie na okładce: pestisracok.hu