Epidemię koronawirusa można pokonać tylko poprzez szczepienia, więc niezależnie od tego, jaka szczepionka jest oferowana, ludzie muszą ją zaakceptować, powiedział Béla Merkely, rektor Uniwersytetu Semmelweis, przemawiając w podcaście Prezydenta Jánosa Ádera w Blue Planet.
Béla Merkely podkreśliła, że słyszała o wielu tragediach, gdzie ktoś czekał na upragnioną szczepionkę, zaraził się wirusem i historia miała straszny koniec.
Podkreślił, że w walce z chorobą największą rolę odgrywa pierwsze szczepienie. Odporność rozwija się około dwóch tygodni po pierwszym szczepieniu i istnieje praktycznie 100-procentowa ochrona przed poważną chorobą. Drugie szczepienie ma następnie efekt mnożenia, który zwiększa liczbę przeciwciał w organizmie.
Rektor Uniwersytetu Semmelweisa nazwał ważne, aby poziom przeciwciał u osób zakażonych był niższy niż u osób zaszczepionych, ale jednocześnie nie ma potrzeby ponownego szczepienia w przypadku osób, które przeszły udowodniono, że wcześniej złapał wirusa.
Powiedział też, że osoby po dwóch szczepieniach mogą mieć co najwyżej objawy zbliżone do lekkiego przeziębienia, gdy zostaną zarażone, ale nie słyszał jeszcze o wystąpieniu u nich poważnej choroby.
Béla Merkely podkreśliła, że aby epidemia na Węgrzech utrzymywała się stale na niskim poziomie, potrzeba zaszczepienia około pięciu milionów obywateli, ale ma nadzieję, że szczepionki będzie wymagać więcej osób, co może wystarczyć do spokojnego lata i że epidemia nie powraca we wrześniu.
Podkreślił, że wariantu brytyjskiego można uniknąć jedynie przez szczepienie, bo jego zaraźliwość jest tak wysoka, że to tylko kwestia czasu, zanim zarazi całą populację. Więc ci, którzy myślą, że odporność zbiorowa rozwinie się bez ich własnych szczepień, są w błędzie - dodał.
Zwrócił uwagę, że wariant brytyjski powodujący trzecią falę nie tylko skuteczniej zaraża, ale powoduje też poważniejsze przypadki i nie oszczędza też ludzi młodych.
O ile w przypadku dzikiego, czyli wirusa Wuhan, każda osoba zarażała średnio dodatkowo 2,7 osoby, o tyle w przypadku brytyjskiego mutanta liczba ta wynosi prawie 4, a znaczna liczba zarażonych osób między 30. 60 trafia z tego powodu na oddział intensywnej terapii .
Według rektora Uniwersytetu Semmelweisa liczba zakażonych na Węgrzech może wynosić od 2 do 4,9 mln, wliczając w to przypadki oficjalnie niepotwierdzone.
Prowadzący rozmowę János Áder podkreślił, że nie sposób być wystarczająco wdzięcznym za nadludzki wysiłek, jaki w czasie epidemii włożyli pracownicy służby zdrowia. Dodał, że ludność może im najbardziej pomóc, jeśli podają szczepionkę.
Prezydent RP wielokrotnie podkreślał znaczenie rejestracji szczepień. „Nie możemy ukryć się przed wirusem, ale możemy z nim wygrać dzięki szczepionce!” – zadeklarował szef państwa, który podsumował to, co powiedział Béla Merkely: rejestrujcie się, rejestrujcie się, rejestrujcie się, a potem przyjmijcie proponowane szczepienia.
źródło: MTI