Zgodnie z ostatecznym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Bukareszcie w środę, czerwono-biało-zielone flagi muszą zostać usunięte z biura burmistrza, sali obrad rady i wszystkich miejsc, w których są wywieszone w ratuszu Székelyudvarhely. Zgodnie z orzeczeniem należy usunąć jedynie symbole węgierskie, flagi Polski i Słowacji mogą pozostać.
Usunięcie flag zostało zainicjowane przez Stowarzyszenie Obywatelskie na rzecz Godności w Europie (ADEC), które działa w imieniu Rumunów z Székelyföld i faktycznie prowadzi spory przeciwko używaniu węgierskich symboli i języka.
W czerwcu ubiegłego roku Sąd Pierwszej Instancji w Bukareszcie uznał flagi za symbole Węgier i nakazał ich usunięcie. Sąd rejonowy w drugiej instancji uznał apelację burmistrza Árpáda Gálfiego za bezzasadną i utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Ponadto nakazał burmistrzowi zapłacić powodowi 4 000 lei (300 000 forintów) z tytułu honorariów adwokackich.
W obecnym procesie przedstawiciele burmistrza argumentowali, że czerwono-biało-zielone flagi zostały otrzymane z miast partnerskich Székelyudvarhely na Węgrzech i zostały wzniesione na znak szacunku razem z flagami otrzymanymi z miast partnerskich w Polsce i na Słowacji. Zgodnie z orzeczeniem sądu należy usunąć tylko węgierskie symbole.
W 2019 roku ADEC usunął zarówno flagę Székely, jak i flagę miasta z fasady ratusza Székelyudvarhely w drodze sporu sądowego, a także złożył skargę do urzędu burmistrza, ponieważ nazwa wydarzenia pojawiła się tylko w języku węgierskim na plakacie Dni Székelyudvarhely. Jednak wniosek tego ostatniego został odrzucony zarówno przez Rumuńską Narodową Radę ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji (CNCD), jak i przez sąd.
Od 2018 roku burmistrz Székelyudvarhely jest również co roku karany grzywną przez prefekta okręgu Hargita za węgierskie flagi wywieszone w mieście 15 marca.
MTI