Nie można zapomnieć o ludziach z Regnum Marianum, którzy nie przejmowali się zbytnio aspektami prawnymi, gdyż pańszczyzna nie miała żadnych uprawnień w zarządzaniu państwem.
Ludowa dusza religijna, z niższym wykształceniem dziecinnym i specyficznym światopoglądem, przeżywała swoiste przeżycie maryjne, świat idei mariańskiej krainy. Ten światopogląd został wzmocniony tragicznymi stratami tureckich zniszczeń i strachem przed śmiercią spowodowaną epidemiami.
„Ważność miejsc pożegnań… z punktu widzenia Regnum Marianum przejawia się także w podnoszeniu samoświadomości narodowej ludu. Upowszechniło się przekonanie, że nie ma drugiego kraju na ziemi, w którym Maryja tyle razy iw tak wielu miejscach objawiała swoją cudowną moc, jak nasz kraj. Wierni odwiedzają także „węgierską” Marię z zagranicy. Cudowna Maria z Sümegi dokonała pierwszego cudu na prośbę wiedeńskiej kobiety. (Sasvár, Sümeg, Boldogasszony, Máriavölgy były znanymi miejscami maryjnymi).
Sándora Bálinta , znakomitego znawcy etnografii sakralnej, możemy także wywnioskować o starożytnych korzeniach religijności ludowej: „Symbol Emese (tu możemy dodać: cudowny symbol jelenia, drzewo życia itp.) zrozumieć kult Najświętszej Maryi Panny, który jest uderzający dla św. Szczepana i rodu Árpádów, niejako polecanie kraju jego opiece, przetrwanie i sublimację pogańskiego matriarchalnego światopoglądu ... Ta wiara wyjaśnia, dlaczego potomkowie chrześcijan zbudowali kościół nad grobem Árpáda i podobnie znaleźli klasztor ku czci Maryi w Szeren, legendarnej scenie pierwszego parlamentu”. Według Sándora Bálinta „Szczęśliwa Pani” to przypuszczalnie imię starożytnego bóstwa żeńskiego, jak Lajos Kálmány już w ubiegłym wieku. Z tego wynika także ciągłość sięgającego w przeszłość kultu Najświętszej Maryi Panny, jego specyficznie węgierski charakter.
Kult Matki Bożej, Najświętszej Maryi Panny i Najświętszej Maryi Panny musimy uznać za jeden z niepodważalnych faktów naszej starożytnej historii. Jesteśmy starożytnymi, scytyjskimi niechrześcijanami, nie tylko poganami, ale właścicielami tradycji, która wtopiła się w chrześcijaństwo, wywodząc się z „pierwotnego objawienia”, sięgającego trudnej do rozszyfrowania przeszłości.
św. Gellercie jasno wynika, że święty mąż bezpośrednio poinformował, że na Węgrzech Dziewicę Maryję nazywa się „Boldogasszony” lub „wielką kobietą tego świata” . Jest to wykorzystanie tradycji ludowej do przyjęcia Marii Panny.
Przeczytajmy podsumowanie Regnum Marianum Tibora Molnárfiego w kilku zdaniach:
„Regnum Marianum w kilku zdaniach
idea świętej korony i jej ofiarowanie przez świętą koronę Matce Bożej (najlepiej uwzględniając fakt jej przyjęcia) czyni Węgry jako wspólnotę częścią zadania, które jest zadaniem Matki Bożej w naturze i (głównie) nadprzyrodzone, opatrznościowe życie ludzkości. Taki jest los naszego narodu. Wiążą się z tym nasze losy i wszystkie nasze specyficzne zadania historyczne (wszystkie nasze konflikty na przestrzeni wieków). To dlatego zszokowany szacunek najwyższych forów życia moralnego, często bezmyślna, paląca i nieuzasadniona nienawiść do pewnych nurtów intelektualnych i ruchów historycznych, szkodliwe, szkodliwe i bolesne destrukcyjne wysiłki ludzi na co dzień skierowane są w naszą stronę. Ale z tym wiąże się nasza niezwyciężoność i nieśmiertelność, pomimo naszych załamań, poświęceń i porażek. Nie ma wątpliwości, że „metafizyczne spojrzenie na historię” nie jest powszechne w naszym współczesnym świecie. Mimo to jest skuteczna i prawdziwa”.
Józsefa Mindszentego ok. pisze w swojej książce: „Węgrzy, jako naród, spotykali Maryję na przestrzeni dziejów dzięki ofercie kraju złożonej przez św. Szczepana… zostało to niezatarte w węgierskiej świadomości społecznej, że Węgry są krajem Maryi. Ten związek nie jest pustym słowem, nie jest błahą fantazją”. I streszcza istotę następująco: „Specyficznie węgierska idea Regnum Marianum polega na tym, że Maryja chroni swój kraj, a my wiernie trzymamy się wiary chrześcijańskiej i egzekwujemy nauczanie Ewangelii w naszym życiu państwowym i społecznym”. W związku z tym tak postrzegał nasze historyczne losy: „Postrzegałem ofertę świętego króla jako nadprzyrodzony czynnik wpływający na naszą historię… Idea kraju Maryi była jak klucz w mojej dłoni do rozwikłania wzlotów i upadki węgierskiej historii, wielkość narodowa i narodowe tragedie”.
Gyula Szekfű – z uznaniem, osadzony w kontekście historycznym, na temat światopoglądu religijnego i patriotycznego epoki baroku oraz jezuickiej praktyki wychowawczej – pisząc o idei Regnum Marianum: „Już u zarania apostolskiego królestwa Maryi, Regnum Mariano-Apostolicum, łaska Boża działała w większym stopniu niż w innych krajach europejskich. Bóg jest opiekunem innych państw chrześcijańskich, ale jest także założycielem i conditora Węgier. Dlatego Węgry od początku nie są zwykłym świeckim, świeckim państwem, ale sacrosancta respublica, której fundamentem są dwa religijne momenty: jeden to wysłanie Świętej Korony od papieża Sylwestra, drugi to ofiarowanie Korona do... Maryi Dziewicy”.
Opisana Idea przybiera kształt w księgach, obrazach, posągach, kościołach, ich ołtarzach itp. Znajdujemy go tam w tysiącach węgierskich kościołów, w imieniu kościoła, w obrazie ołtarzy głównych i bocznych. Powszechnie wiadomo, że Maryję należy przedstawiać wyłącznie w koronie generalskiej. Jedynym wyjątkiem jest reprezentacja z węgierską Świętą Koroną. Matka Boska przedstawiona z węgierską Świętą Koroną jest nie tylko ozdobą kościołów naszego kraju, ale znajduje się także w Rzymie, w podkościele kilka metrów od grobu św. Piotra. Można ją znaleźć w Jerozolimie, Nazarecie itp., a także w Csíksomlyo jako Babba Mária, jako „Piękna Maryja Panna” z naszej litanii – jest obecna w legendach, opowieściach ludowych, stylu życia i pieśniach ludowych Węgier ludzie. Ale istnieje również w stosunkach politycznych, dyplomatycznych i międzypaństwowych.
„Teoria Świętej Korony łączy przynależność do Świętej Korony z ludami żyjącymi na terytorium Świętej Korony, bez względu na język, religię, rasę czy narodowość. Nawet dzisiaj członkiem Świętej Korony jest (może być) ten, kto uznaje prymat Wielkiej Pani, która oświadcza, że należy do Świętej Korony: jest jej częścią, czy to Chorwatem, Słowakiem, Rumunem itd. . W ten sposób ważność powszechnej idei członkostwa w Świętej Koronie jest fundamentem równości między narodami, a także proklamuje jedność rodzaju ludzkiego. Ta jedność może więc przejawiać się w jednym państwie, ale może też być przynależnością do Świętej Korony odrębnie zorganizowanych części, jak to miało miejsce w przypadku Chorwacji i Węgier przez osiemset lat. Jeśli rozwój historii postawi na porządku dziennym jedność autonomii, to „węgierskie” powołanie członków Świętej Korony będzie „powołaniem ludu Najświętszej Maryi Panny”, jak to było za czasów „węgierskich” członkostwo, które było używane jako termin polityczny. Oni także, jako wybrańcy Opatrzności, wypełniają plan Opatrzności, którą dyrektor historii świata wyznacza jako członka Korony Świętej aż do skończenia świata.