Osiem organizacji pozarządowych przesłało Komisji Europejskiej dodatkowe materiały na temat węgierskiej praworządności. Ten materiał nie przedstawia rzeczywistej sytuacji i jest stronniczy. Kierownictwo CÖF-CÖKA opublikowało oświadczenie i zaczyna zbierać podpisy, protestując przeciwko fałszywym twierdzeniom.
Osiem węgierskich organizacji pozarządowych przygotowało aneks do raportu Komisji Europejskiej o praworządności, w którym stawiają zarzuty węgierskiemu rządowi. Między innymi twierdzą, że rząd Orbána celowo tłumi organizacje pozarządowe, wykorzystują ustawę o przejrzystości obywatelskiej z 2017 r. jako zakaz dla organizacji pozarządowych wspieranych przez zagranicę, a także ostro krytykują pakiet praw i wysiłki przeciwko migracji „Stop Soros”. Stwierdza również, że węgierskie organy państwowe zazwyczaj nie wykonują niektórych orzeczeń sądów i międzynarodowych forów sądowych.
Dokument [1] wskazuje na niebezpieczeństwo, że Bruksela może w coraz większym stopniu dopuszczać do głosu skrajne stanowiska, lewicowe, stronnicze, antyrządowe opinie. Ze względu na zaplecze finansowe i polityczne zaangażowane organizacje nie nadają się do udziału w przygotowaniu profesjonalnego raportu o sytuacji na Węgrzech, a to może nawet rodzić podejrzenia o korupcję w życiu gospodarczym, politycznym i urzędowym UE.
Bruksela ponosi główną odpowiedzialność za niedopuszczenie do tego, by opinie cywilizowanych międzynarodowych organizacji lobbystycznych i politycznych organizacji pozarządowych zyskały poparcie w profesjonalnych raportach przygotowywanych na temat państw narodowych UE iw pełni przywróciły zaufanie obywatelskie do unijnych instytucji wspólnotowych.
Osiem węgierskich organizacji pozarządowych – Amnesty International, Károly Eötvös Institute, Society for Freedoms, Węgierski Komitet Helsiński, K-Monitor, Mérték Média Monitor, Political Capital, Transparency International – opublikowało materiały uzupełniające do raportu Komisji Europejskiej na temat praworządności na Węgrzech w Marzec 2021 r. ( sprawozdanie na temat praworządności ) związane. Krytyka węgierskiego rządu i władzy ustawodawczej ma przy tym
W materiale organizacji pozarządowych twierdzi się, że węgierski rząd „nadal atakuje pozarządowe organizacje broniące praw człowieka”. Przykładem tego jest sprawa obrońców więźniów, którzy twierdzą, że rząd oskarżył osoby zaangażowane w „więzienny biznes”. Z drugiej strony, rzeczywiste stanowisko rządu węgierskiego było takie, że niektóre kancelarie prawne i prawnicy przemysłowo kierują sprawy utrzymania więzień, które ostatecznie są dla nich bardzo opłacalne, do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. O ile w naszym kraju suwerenność państwa jest wartością, o tyle w takich przypadkach pojawiają się siły finansowane pośrednio lub bezpośrednio z zagranicy, które często stają w obronie praw przestępców.
Od 2010 roku węgierski rząd za szczególnie ważne uważa wsparcie niezależnych, narodowych organizacji społeczeństwa obywatelskiego – traktuje je priorytetowo. Od 2012 roku coraz większą rolę odgrywa rządowy fundusz obywatelski: w 2020 roku kwota, o którą mogą ubiegać się cywile, wyniosła 7,7 mld forintów, w tym roku jest to 9,3 mld forintów i według wcześniejszych prognoz może przekroczyć 10 miliardów marek forintów w 2022 roku. O wsparciu rządowym i legislacyjnym dla sfery obywatelskiej świadczy fakt, że pewien procent podatku dochodowego od osób fizycznych – który podatnicy mogą przekazywać organizacjom pozarządowym, ale którego nie mają – jest automatycznie przekazywany do funduszu, a pieniądze te przeznaczane są na wspieranie organizacji pozarządowych .
Autorzy dokumentu nie ukrywają też antyrządowej opinii, przytaczając ustawę LXXVI z 2017 r. w sprawie przejrzystości organizacji wspieranych przez zagranicę jako negatywny przykład z krajowego otoczenia legislacyjnego. prawo. Atakują też praktykę opartą na obowiązującym od tamtej pory prawie: twierdzą, że powołana faktycznie przez rząd fundacja publiczna odrzuciła wnioski cywilne (o wsparcie UE) w sierpniu ubiegłego roku, co oczywiście mogło się stać, ponieważ organizacja pozarządowa przedmiotowa organizacja nie przestrzegała wówczas obowiązującego prawa z 2017 r. Następnie zauważają, że ten wymóg dotyczący wniosku o dotację został „zrezygnowany dopiero w lutym 2021 r.”, po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, że narusza on prawo UE. Mimo to po wydaniu decyzji nadal obowiązywał i mógł być stosowany w naszym kraju - przekonuje materiał organizacji pozarządowych. Węgry otrzymały pismo ostrzegawcze 18 stycznia 2021 r., a następnie w lutym Judit Varga poinformowała, że przygotowywana jest już nowa ustawa dotycząca regulacji organizacji pozarządowych. Wbrew stronniczym twierdzeniom organizacji pozarządowych Węgry nadal wywiązują się ze swoich zobowiązań wobec UE, starały się przestrzegać pierwotnego i wtórnego prawa wspólnotowego i nadal to robią.
W związku z ustawą latem 2017 r. organ doradczy prawników konstytucyjnych Rady Europy, Komisja Wenecka, potwierdził wagę rządu dla przejrzystości wspieranych z zagranicy organizacji społecznych. Zarząd miał uwagi techniczne, ale te nie wpłynęły na główne cele przejrzystości prawa cywilnego. Chociaż sankcje przewidziane w ustawie były już zgodne z zasadą stopniowości w pierwotnej propozycji, ich stosowanie proporcjonalne do naruszenia prawa zostało również odrębnie zapisane w ustawodawstwie. Dlatego strona węgierska natychmiast zmieniała prawo, jeśli uznała propozycje za profesjonalnie akceptowalne. W związku z wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z czerwca 2020 r. warto zauważyć: rząd węgierski nie podzielał stanowiska forum sądowniczego UE – do którego miał prawo jako przedstawiciel suwerennej władzy – ponieważ, zgodnie ze swoim stanowiskiem obowiązki rejestracyjne i publikacyjne określone w regulaminie nie utrudniały finansowania wspieranych organizacji ani ich funkcjonowania.
Materiał wymyka się, gdy twierdzi, że pakiet prawny „Stop Soros”, który obowiązuje do dziś, „deklaruje pomoc osobom ubiegającym się o azyl w złożeniu wniosku o azyl jako przestępstwo”. Celem ustawy jest uregulowanie społecznej odpowiedzialności organizacji wspierających nielegalną migrację; a jeśli taka organizacja otrzyma większe wsparcie finansowe z zagranicy niż z Węgier, od obywateli węgierskich, to jest zobowiązana do zapłacenia podatku w wysokości 25 proc. otrzymanego wsparcia z zagranicy. Dzięki „Stop Sorosowi” ustawodawca umożliwił jeszcze skuteczniejsze niż dotychczas zapobieganie organizowaniu nielegalnej imigracji.
Eksperci z organizacji pozarządowych piszą, że generalną cechą charakterystyczną Węgier jest sprzeciw organów państwowych i instytucji konstytucyjnych wobec wykonywania orzeczeń sądów powszechnych, na co zwracają uwagę: jest też jedenaście orzeczeń, w których Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zaniedbanie ustawodawcy skutkowało naruszeniem Ustawy Zasadniczej, ale Sejm do dziś nie naprawił sytuacji (choć termin wyznaczony przez Ab już minął).
Również w tym miejscu krytyka nie jest wyczerpująca, ponieważ w ogóle nie uwzględnia uwarunkowań instytucjonalnych. Na przykład wykonanie decyzji Ab może stanowić przeszkodę, jeśli władza ustawodawcza jest podzielona między kilka organów. W uzasadnionych przypadkach mogą wystąpić różnice zdań między poszczególnymi organami państwowymi (Węgry są nadal państwem demokratycznym i rządów prawa). Węgierski ustawodawca i instytucje państwowe poważnie traktują swoje konstytucyjne obowiązki, wszystkie ważne decyzje z zakresu porządku publicznego oraz nowe regulacje są zwykle poprzedzone profesjonalnymi konsultacjami , a także może się zdarzyć, że ustawodawca nie jest – czasowo – w stanie wywiązać się ze swoich obowiązków legislacyjnych w danej sprawie , i nie nastąpi natychmiast zmiana, którą Ab. Nie musi to jednak oznaczać, że nowe prawodawstwo nie powstaje na skutek błędów ustawodawcy; ważne jest, aby odnotować, że Parlament nie ma nawet uprawnień do pociągnięcia ustawodawcy do odpowiedzialności za to.
W dokumencie stwierdza się również, że stan naszego kraju w zakresie wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) jest nadal bardzo słaby. Piszą, że cztery piąte „głównych spraw” z ostatnich dziesięciu lat „oczekują na wykonanie”. Piszą: niewykonane wyroki wskazują na problemy systemowe lub strukturalne, zgodnie z materiałem, takie jak wolność słowa węgierskich sędziów, przewlekłość postępowań, dyskryminacja i segregacja dzieci romskich, niekontrolowany nadzór państwa czy wolność religijna. Pikantne jest to, że powracającym punktem oskarżenia pod adresem obecnego rządu i węgierskiego społeczeństwa jest poruszanie kwestii sądowej wolności słowa czy przypadków segregacji z czasów rządów socjalistycznych.
Trzeba wiedzieć, że w przypadku międzynarodowych forów sądowych, takich jak ETPC, podejmowane decyzje przewidują podjęcie przez dane państwo konkretnych i ogólnych działań, a tylko w nielicznych przypadkach orzeczenie określa, jakich ogólnych środków oczekuje się od dany stan. W związku z tym nie zawsze jest jasne, co to znaczy, że dana decyzja lub decyzja sądu nie została wykonana lub jest „w toku”. Węgry zawsze dążyły do wypełnienia swoich zobowiązań międzynarodowych, dlatego na przykład Węgry wykonywały wyroki trybunału w Strasburgu zgodnie z interesem narodu węgierskiego.
Summa summarum: krytyka i oskarżenia formułowane w materiałach organizacji pozarządowych ujawniają silne uprzedzenia zawodowe wobec węgierskiego rządu i władzy ustawodawczej, aw większości nie uwzględniają dokładnego tła i okoliczności danego problemu.
Jeśli raporty na temat praworządności wydawane przez Komisję opierają się na opiniach organizacji, że organizacje pozarządowe regularnie otrzymują wsparcie finansowe od Open Society Foundations powiązanych z György Sorosem, może to nawet wzbudzić podejrzenie o przekupstwo (korupcję) w gospodarce, polityce i urzędach UE życie.
Bruksela ma poważny obowiązek blokowania działalności politycznej międzynarodowych organizacji lobbystycznych przebranych za cywilów w instytucjach wspólnotowych, a nie zabiegania o opinie organizacji pozarządowych na temat sytuacji na Węgrzech czy w innych państwach narodowych Europy Środkowej, których głównym, trudnym do -ukryć, celem jest głównie zagraniczne egzekwowanie politycznych względów swoich finansistów.
CÖF-CÖKA uważa, że ochrona praworządności jest konieczna, więc jeśli zgadzasz się z załączonym wyjaśnieniem, poprzyj podpisaniem przesłanie naszego podsumowania do KE.
Zarządzanie CÖF-CÖKA
Możesz dołączyć do deklaracji, podpisując tutaj.