W sobotę zjazd partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która przewodzi polskiej koalicji rządowej, przytłaczającą większością głosów ponownie wybrał prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Ryszard Terlecki, lider frakcji PiS i wicemarszałek Sejmu, poinformował na konferencji prasowej, że 1245 delegatów opowiedziało się za reelekcją prezesa partii, 18 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.
Jarosław Kaczyński, były premier i obecny wicepremier, od stycznia 2003 roku nieprzerwanie pełni funkcję przewodniczącego partii narodowo-konserwatywnej. Zastąpił swojego brata bliźniaka, późniejszego szefa państwa Lecha Kaczyńskiego, który był prezesem PiS w latach 2001-2003. Kadencja przewodniczącego partii trwa cztery lata.
72-letni lider uważany jest za najbardziej wpływowego polityka w Polsce. Kilkukrotnie potwierdzał, że jeśli zostanie ponownie wybrany, będzie to jego ostatnia kadencja jako prezesa partii i więcej się nie podejmie. Powtórzył to w swoim przemówieniu po reelekcji.
W swoim porannym przemówieniu na otwarciu kongresu reformatorskiego Kaczyński podsumował sukcesy PiS, ale też mówił o błędach, bez których wyeliminowania nie ma szans na wygranie kolejnych wyborów. W tym kontekście wspomniał o sprzecznościach wewnątrz partii, a także o nepotyzmie, który jego zdaniem nie jest bardzo rozpowszechniony, ale jest wodą na opozycję.
Odnosząc się do ogłoszonego niedawno rządowego programu rozwoju kraju, polskiego porozumienia, podkreślił: dzięki temu pod koniec obecnej dekady i na początku następnej Polska może osiągnąć średnią Unii Europejskiej pod względem poziomu życia, a kilka lat później może osiągnąć poziom bogatszych krajów UE. Zapowiedział też opracowanie nowego programu rozwoju wsi i rolnictwa.
Wspomniał też o roli mediów w promowaniu programów rządowych, oceniając, że polska prasa w przeważającej mierze antyrządowa rozpowszechnia fake newsy i wpływa na popularność partii, która spadła w porównaniu z wynikami ostatnich wyborów. Zadeklarował, że jest zdeterminowany, by przezwyciężyć osłabiające partię „małe kryzysy” i wygrać wybory. Następne wybory parlamentarne odbędą się w Polsce w 2023 roku.
W ostatnich wyborach w 2019 roku PiS zdobył 43,6 proc. głosów. W czerwcowych sondażach miała średnio 36,5 proc. poparcia, czyli o 15 proc. więcej niż druga obecnie najpopularniejsza partia Polska 2050.
Źródło: naród węgierski
Wyróżniony obraz: MTI