Nie był w stanie podjąć decyzji, przez co nie odbyło się dzisiejsze zamknięte posiedzenie sejmowej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, na którym jedynym punktem porządku obrad był węgierski aspekt izraelskiego oprogramowania szpiegowskiego o nazwie Pegasus. Po stwierdzeniu braku kworum opozycyjni członkowie zarządu, prezes János Stummer (Jobbik), Zsolt Molnár (MSZP) i Péter Ungár (LMP) odbyli „rozmowę twarzą w twarz” z ministrem spraw wewnętrznych , ujawniono na konferencji prasowej po spotkaniu .

Przedstawiciele partii rządzącej nie pojawili się na spotkaniu.

Przewodniczący zarządu Jobbiku zapowiedział, że pierwszego dnia jesiennej sesji parlamentu zwoła ponownie posiedzenie komisji o godzinie ósmej, na którym wysłuchają raportu rocznego Służby Bezpieczeństwa Narodowego i zainicjują fakt - dochodzenie w sprawie spyware.

Jak wiadomo, działający na interfejsie Telex portal Direkt36 tydzień temu wysunął twierdzenie, że Pegasus, program szpiegowski izraelskiej firmy programistycznej NSO, może być wykorzystywany do podsłuchiwania węgierskich dziennikarzy, polityków i prawników. nie mogły wymienić żadnych dowodów dotyczących zaangażowania węgierskiego rządu

Z dostępnych danych wynika, że ​​wśród klientów izraelskiej firmy jest również węgierski rząd – tak przewidział zgodnie ze swoimi intencjami serwis Direkt36.hu, który poinformował również, że dwóch z czterech rzekomo podsłuchiwanych dziennikarzy – Panyi Szabolcs i András Szabó - są pracownikami portalu. Później Amnesty International Sorosa udostępniła aplikację do pobrania, aby sprawdzić „afekt”.