Prześladowania chrześcijan to dzisiejszy kryzys humanitarny - podkreślił wicepremier Zsolt Semjén podczas uroczystego otwarcia wystawy "Ogień krzyżowy, prześladowania chrześcijan w strefach konfliktów" zorganizowanej w ramach Festiwalu Ars Sacra w Węgierskim Muzeum Narodowym.
Na wydarzeniu związanym z odbywającym się obecnie w Budapeszcie 52. Międzynarodowym Kongresem Eucharystycznym (INEC) Zsolt Semjén przypomniał, że dziś co ósmy chrześcijanin na świecie podlega nieustannym prześladowaniom, a często męczeństwu z powodu swojej wiary: każdego dnia mordowanych jest 13 chrześcijan, głównie w krajach islamskich. Warto uświadamiać, że mają miejsce prześladowania chrześcijan, a nie tylko łamanie praw człowieka w ogóle – zaznaczył.
Jednak, jak dodał, prześladowania chrześcijan nie są obce także na Zachodzie: chociaż męczeństwo nie czeka tam na wyznających chrześcijan, często tracą oni pracę i są wywożeni. Dlatego ważne jest, aby stanąć w obronie wolności chrześcijan w Brukseli – podkreślił wicepremier.
Zsolt Semjén przypomniał, że Węgrzy przez 400 lat walczyli z islamem, który zniszczył połowę kraju i wymordował połowę jego ludności. Wiele milionów Węgrów oddało życie, aby Zagłębie Karpackie nie musiało żyć w cieniu prawa szariatu, więc nikt nie powinien ważyć się edukować narodu węgierskiego, bo to narusza pamięć o tych wielu milionach Węgrów – dodał.
Zsolt Semjén podkreślił, że rząd węgierski czuje się naturalnym obowiązkiem wspierania prześladowanych chrześcijan w ich ojczyźnie, a ponadto od 2010 roku w Kotlinie Karpackiej odnowiono 3000 kościołów i zbudowano ponad 150 nowych kościołów z pomocą rząd węgierski. Kardynał Péter Erdő, arcybiskup Esztergom-Budapeszt, podkreślił, że Eucharystii nie można celebrować bez wspominania o cierpieniach i próbach prześladowanych za wiarę chrześcijańską.
W takich przypadkach czujemy z nimi szczególnie bliski sojusz i solidarność i staramy się im pomagać, jak tylko możemy – zaznaczył.
Cały artykuł tutaj.