Pod hasłem Jeden Chleb, Jedno Ciało węgierskie Duszpasterstwo Romów zaprezentowało się w czwartek 9 września na Kongresie Eucharystycznym. Oprócz świadectw i programu kulturalnego, mieliśmy również wgląd w działanie kościelnego systemu instytucjonalnego, który pomaga Cyganom nadrabiać zaległości.
Preludium do wykładu Kongresu Eucharystycznego poświęconego duszpasterstwu romskiemu stanowiło wstępne przedstawienie mszy w Lovári na mszy porannej. Po powitaniu w języku romskim János Székely, biskup okręgu Szombathely, przewodniczący Komitetu ds. Duszpasterstwa Romów Konferencji Episkopatu Węgier, mówił o tym, że Romowie są największą mniejszością w Europie, liczącą 13 milionów mieszkańców w Unia Europejska. Zgodnie z nauczaniem Pisma Świętego Bóg kocha szczególnie ubogich i cierpiących, a Cyganie bez ojczyzny bardzo często żyją w skrajnej nędzy na marginesie naszych społeczeństw.
Na Węgrzech w ostatnich dziesięcioleciach społeczności te przeszły długą drogę z pomocą społeczeństwa większościowego – wyjaśnił János Székely, a następnie wyjaśnił, że 91 proc. dzieci romskich na Węgrzech kończy 8. studiujących w szkolnictwie wyższym to młodzież romska.
Biskup zaznaczył: ogromną rolę w nadrabianiu zaległości odegrała wiara chrześcijańska, bo jeśli człowiek zrozumie i doświadczy, że jest dzieckiem Bożym, tak jak każdy inny, to „będzie miał zupełnie inny stosunek do swojej rodziny i pracy”. wyzwoli się z niewoli namiętności, inaczej jest z nauką i z całym życiem”. Przypomniał greckokatolickiego księdza Miklósa Sóję, który przez cztery dekady w Hodászu pomagał Romom ze świata Putri w kierunku bardziej ludzkiego, Chrystusowego życia.
Biskup Székely wspomniał też o własnych doświadczeniach: kazał zrobić odpowiednie okulary dla zaniedbanego cygańskiego dziecka, które żyło w skrajnej nędzy i to dziecko wracało do niego kilka razy jako dorosły jako porządny człowiek rodzinny. Zachował okulary i wszystkie jego dzieci zostały ochrzczone przez biskupa. Ale wzruszająca jest też sprawa młodego Romka, uzależnionego od narkotyków, który przyjął go na klęczkach przed krzyżem, on już nie styka się z narkotykami. Skończył szkołę, zrobił prawo jazdy i pracę, ułożył relacje z rodziną.
Szef duszpasterstwa romskiego wyjaśnił, że dziś działa w nich 95 świetlic, romskich kolegiów zawodowych i szkół, a szkolenie kadry pomaga im w pracy, aby Cyganie mogli usłyszeć dobrą nowinę o ewangelii nie tylko z zewnątrz, ale także od własnych ludzi.
Podczas dwugodzinnego wykładu zeznawali duszpasterze romscy i nieromscy oraz świeccy pracownicy duszpasterstwa cygańskiego, zaprezentowali się szkoły i kolegia zawodowe zajmujące się kształceniem Romów, tańcem zaprezentowano także kulturę romską, muzyczne i teatralne.
Na zakończenie wykładu romscy i nieromscy wierzący przemaszerowali do kaplicy na terenie Hungexpo przy akompaniamencie cygańskiej muzyki.
Źródło i zdjęcie: velvidek.ma