W tym rozdziale Różowi Towarzysze zostają stworzeni…
Belgijska policja federalna wszczęła w poniedziałek dochodzenie w sprawie umieszczania nalepek anty-LGBT na placach publicznych w Antwerpii i Gandawie, dużych miastach we flamandzkim regionie Belgii, poinformował w poniedziałek belgijski portal informacyjny The Brussels Times.
Na naklejkach widnieje tęczowa flaga symbolizująca społeczność LGBT, przecięta czarnym paskiem i otoczona tekstem „po prostu normalne”. Kilku działaczy LGBT złożyło oficjalne doniesienie do organów ścigania w sprawie naklejek ściennych. Rzecznik flamandzkiej policji potwierdził, że ich tak zwana jednostka ds. różnorodności kontynuuje śledztwo i że przygotowywany jest raport dotyczący zarzutów przestępstw z nienawiści i wandalizmu.
Według doniesień holenderskiej prasy, w poniedziałek policja w Rotterdamie wszczęła również śledztwo przeciwko nieznanym przestępcom, którzy w weekend zdewastowali budynek biurowy organizacji praw gejów z napisami uznanymi za homofobiczne. Według prezesa organizacji atak ma związek z utworzeniem sympatyzującego z gejami stowarzyszenia Rozsászát Elvtársak.
W zeszłym miesiącu doszło do podpalenia sali gimnastycznej założyciela Pink Comrades w Rotterdamie, a na ścianach budynku pojawiły się homofobiczne napisy.
Źródło i zdjęcie: MTI/vasarnap.hu/LMBTQ-Illustráció