Przypomnieliśmy sobie początek naszej najbardziej znanej pieśni maryjnej, ponieważ dziś jest święto Matki Bożej Węgierskiej. Jak dobrze wiadomo, św. Szczepan przed śmiercią ofiarował swoją koronę i swój kraj pod opiekę Maryi w 1038 roku. Od czasu poświęcenia kraju czcimy również Matkę Bożą jako Matkę Węgrów.
Za panowania króla św. László kult Madziarów ponownie rozkwitł. Później Węgrzy walczyli także z Tatarami i Turkami, wykrzykując imiona Jezusa i Maryi. Pod koniec XVII wieku Lipót I ponowił ofiarowanie kraju Márii na znak wdzięczności za wyzwolenie od Turków. Według pism koncepcja Regnum Marianum (Kraj Maryi) powstała w tym stuleciu, w oparciu o ideę Patrona Hungariae, która wyrażała, że wraz z ofiarą św. ale także właścicielem Węgier przez cały czas.
XIII. W 1896 r., z okazji tysiąclecia Węgier, papież Leon zatwierdził je jako święto szczególne dla Węgier na prośbę ówczesnego prymasa arcybiskupa Ostrzyhomia, kardynała Kolosa Vaszary. Święto Matki Bożej pierwotnie przypadało na drugą niedzielę października, później papież św. Pius X przeniósł je na 8 października.
Wiele kościołów w naszym kraju, a także kaplica węgierska w filii Bazyliki św. Piotra w Rzymie nosi również imię Matki Bożej Węgrów. Ta węgierska kaplica została zbudowana czterdzieści jeden lat temu, czyli 8 października 1980 roku, przez św. II. Konsekrowany przez papieża Jana Pawła II.