Podczas gdy politycy lewicy zmagają się ze sobą i przygotowują zamach konstytucyjny, który pogrążyłby kraj w chaosie, prawica może wykazać się wzrostem, długofalową wizją przyszłości, stabilnym i funkcjonalnym krajem – czytamy w komunikacie. XXI. W najnowszej analizie Century Institute.
Z analizy wynika, że partie lewicowe myślą raczej o możliwości przewrotu konstytucyjnego zwanego „zmianą reżimu”, niż o zmianie rządu Uznają swoje arbitralne poczucie sprawiedliwości za nadrzędne w stosunku do istniejących ram konstytucyjnych, dlatego uważają za konieczne wyeliminowanie rządów prawa, aby urzeczywistnić własną „prawdę”.
Lewicowi kandydaci na premierów są też zgodni co do tego, że dwie trzecie ustaw przyjętych w ostatnich trzech cyklach zostanie zmienione lub uchylone zwykłą większością parlamentarną - w przypadku ewentualnego niewielkiego zwycięstwa opozycji. W przypadku ich zwycięstwa pierwszym zadaniem przyszłego rządu koalicyjnego byłoby zawieszenie porządku konstytucyjnego, a następnie przygotowanie i przyjęcie nowej konstytucji „twórczymi metodami”, dla których też nie liczą poparcia dwóch trzecich parlamentu za konieczne.
Z kolei oferta prawicy: wzrost i przewidywalność.
W ciągu ostatniej dekady Węgry osiągnęły bezprecedensową stabilność gospodarczą i polityczną, której pozytywne skutki odczuły wszystkie grupy społeczne. Najważniejszym wskaźnikiem jest liczba bezrobotnych i zatrudnionych, która jednoznacznie wskazuje na stan gospodarki. To też świetny wynik węgierskiej polityki gospodarczej, że średnioroczny wzrost gospodarczy w 2021 roku może przekroczyć nawet siedem procent, czego jeszcze nie było - wskazuje XXI. Instytut Stulecia.
Oprócz wzrostu społecznego rząd Orbána potrafi też przedstawić spójną, zrozumiałą i długofalową wizję kraju: w przeciwieństwie do polityków lewicy potrafi interpretować globalne procesy i odnajdywać w nich miejsce i zadanie Węgier. Takich rzeczy nie słyszy się od lewicowych polityków, oni składali tylko ad hoc, demagogiczne obietnice nawet na imprezach kampanijnych zwanych debatą premier-kandydat. Jednym z głównych pytań wyborów parlamentarnych w 2022 roku będzie więc to, czy większość elektoratu pozostanie przy prawicowym rządzie, który zapewnia wzrost i stabilność przez ostatnie dziesięć lat, czy raczej wybierze ten niepewny z sześciopartyjnym rządem. lewicowej tęczowej koalicji, która oprócz niestabilności politycznej spowoduje upadek gospodarczy, a także nieprzewidywalność społeczną.
XXI. więcej o analizie Instytutu Század w Magyar Nemzet .