Dziś odbywa się . Oficerski Kongres Reformy . Wśród prelegentów na wydarzeniu znaleźli się Illés Boglárka, prezes 25-letniej organizacji; Gábor Kubatov, wiceprezes wykonawczy Fideszu; prelegent László Kövér; oraz Péter Szijjártó Minister Spraw Zagranicznych i Handlu, przedstawiciele organizacji partnerskich Fidelitas i międzynarodowych sojuszników.

W tym roku Fidelitas obchodzi swoje 25-lecie. Wykłady rozpoczęła najważniejsza postać organizacji, II prezes organizacji, obecny minister gospodarki zagranicznej i spraw zagranicznych. Péter Szijjártó mówił o tym, że to zaszczyt być tutaj, skoro po 8 latach prezydentury wciąż na niego liczą. Jak powiedział, partie polityczne przychodzą i odchodzą w ciągu 25 lat. Kto pamięta np. SZDSZ, jeszcze bardziej radykalny Jobbik. Podobnie jak Fidesz, siłą Fidelitas jest stabilność. „Trzymaliśmy się do końca naszych wartości, ducha patriotycznego, światopoglądu chrześcijańskiego oraz szacunku i poważania naszych sojuszników i przeciwników. (…)

Dzisiaj nazywamy to wszystko buntem, uważamy to za bunt przeciwko liberalnemu nurtowi, który chce zdominować Europę”.

źródło: facebook

źródło: facebook

Minione półtora roku było nadspodziewanie trudne – kontynuował minister. „Nasze pokolenie nigdy wcześniej nie doświadczyło czegoś takiego. Poważny kryzys zdrowotny i gospodarczy nadal determinuje naszą sytuację. Rząd musi jednocześnie ratować życie ludzi i ich miejsca pracy”.

Według Szijjártó, gdyby gabinet nie stał na stabilnym fundamencie, kraj mógłby mieć duże kłopoty. Gdyby rząd słuchał ludzi takich jak opozycja, nie moglibyśmy dzisiaj powiedzieć, że uratowaliśmy ponad 270 tysięcy miejsc pracy, że w przyszłym roku będzie refundacja SZJA dla rodzin, zwolnienie z SZJA dla młodzieży do lat 25, a 13-tego miesiąca prześledzimy emeryturę wstecz.

Podobnie jak Fidesz, największą wartością Fidelitas są stabilne i trwałe wartości – powiedział minister, doradzając młodym ludziom trzymanie się wspomnianych wartości.

Po Péter Szijjártó głos zabrał László Kövér Polityk przypomniał rok powstania Fideszu. Według niego ich pokolenie różniło się od dzisiejszej młodzieży, nie było w nich bohaterstwa, chcieli wolnego świata po 40 latach komunizmu.

Słuchaliśmy serca i rozumu, znaliśmy wysiłek naszych rodziców i dziadków. I wpoił nam, że ponosimy również odpowiedzialność za przyszłe pokolenia” – powiedział László Kövér.

László Kövér/Forrás/pestisracok.hu/poprzednie nagranie

László Kövér/Forrás/pestisracok.hu/poprzednie nagranie

Zwrócił uwagę, że byli tacy, którzy chcieli ocalić system z przeszłości podczas zmiany ustroju i byli ludzie tacy jak oni, którzy chcieli stworzyć nowy świat. Marszałek podkreślił, że trzy dekady po zmianie ustroju historia postawiła przed nami nowe zadanie, zadanie, które może jeszcze bardziej przekuć Fidelits we wspólnotę.

Wasze pokolenie musi ratować ideę normalnej Europy po drugiej stronie rzeki” – stwierdził, podkreślając, że dziś w Europie jest elita, która chce zrazić europejską społeczność do klasy średniej. Jak nie ma klasy średniej, to nie ma demokracji, a jak nie ma demokracji, to nie ma głosów sprzeciwu – powiedział polityk Fideszu, podkreślając jednocześnie, że te grupy interesu, które stoją ponad ludem, zdobywcami kapitału i technologii rewolucji, nadużywają ochrony klimatu i równości.

Gábor Kubatov mówił o tym, dlaczego sympatyzuje ze wspólnotą Fidelitas. Jak powiedział, ci młodzi ludzie są odważni, bo reprezentują wartości konserwatystów w liberalnym terrorze opinii. Ci, którzy należą do Fidelitas, buntują się, bo stoją po stronie normalności w nienormalnym świecie.

W moim sercu jesteście prawdziwymi węgierskimi gwiazdami, ponieważ jesteście lojalni wobec swojego kraju” – dodał polityk.

Dyrektor wykonawczy Fideszu wspominał dekady poprzedzające zmianę ustroju. Jak mówił, komunizm nie był dobry, nie był wolny i pokojowy. Skończyło się w 1990 roku. Jednak po zmianie ustroju „w nylonowych ubraniach” komuniści wrócili i zniszczyli wszystko, co się dało. "Nie mieli ani jednego środka, który ułatwiłby los Węgrów" - oświadczył polityk.

źródło: mandiner.hu

wyróżniony obraz: Facebook/Illés Boglárka/poprzednie nagranie