Kandydat lewicy na premiera nie chce odpowiadać na „głupie” pytania referendum. Péter Márki-Zay mówił o tym reporterowi M1 po tym, jak parlament zarządził referendum. - można przeczytać w Magyar Hírlap .
Polityk stwierdził, że jeśli dojdzie do władzy, zniesie ustawę o ochronie dzieci. Kandydat na premiera lewicy powiedział też, że po prostu nie chce głosować w referendum w sprawie ochrony dzieci i tam nie pójdzie.
Péter Márki-Zay również wyjaśnił pytanie reportera M1: „Od razu anulujemy to okropne, głupie prawo. Tak” – powiedział kandydat lewicy na premiera.
Dodał: „Kto oszalał, kto myśli, że ktokolwiek na Węgrzech lub gdziekolwiek na świecie chce zmienić płeć dzieci w wieku przedszkolnym bez zgody rodziców”.
Zdaniem Pétera Márki-Zaya prawo jest nienawistne i nie uważa propagandy lobby LGBTQ wymierzonej w nieletnich za prawdziwy problem.