Dzisiejszym wyrokiem Trybunał Konstytucyjny potwierdził prawne zamknięcie granic, czyli w przypadku naszego kraju, który został ukazany proimigracyjnym pomysłom Brukseli, odziany w szaty organ zatrzymał swoją opublikowaną decyzją. - można przeczytać na Pestisrácok .
Minister Sprawiedliwości w imieniu rządu zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z prośbą o dokonanie wykładni odpowiednich fragmentów Ustawy Zasadniczej. W opublikowanym dzisiaj orzeczeniu sąd stwierdza, że oprócz niekompletnych regulacji unijnych i zgodnie z dotychczasową praktyką, zgodnie z ochroną suwerenności narodowej, Węgry mają „prawo do wykonywania niewyłącznych uprawnień unijnych”.
Opierając się na wykładni klauzuli europejskiej Ustawy Zasadniczej, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w przypadku niepełnego wykonania kompetencji wspólnych z Unią Węgry są uprawnione do wykonywania przyznanych, niewyłącznych kompetencji UE, zgodnie z domniemaniem zastrzeżonej suwerenności, dopóki instytucje Unii Europejskiej nie podejmą działań niezbędnych do skutecznego wykonania środków w zakresie wspólnych uprawnień. - można przeczytać na stronie Trybunału Konstytucyjnego.
Trybunał Konstytucyjny ustalił również, że jeżeli niepełne wykonywanie kompetencji łączonych prowadzi do konsekwencji rodzących naruszenie prawa do tożsamości osób mieszkających na terytorium Węgier, państwo węgierskie musi zapewnić ochronę tego prawa w ramach art. swój obowiązek ochrony instytucji. – kontynuuje komunikat, którym zarząd potwierdził działania rządu dotyczące prawnego zamknięcia granic.
Trybunał Konstytucyjny ostatecznie ustalił, że ochrona niezbywalnego prawa Węgier do dysponowania jednością terytorialną, ludnością, formą rządów i organizacją państwa jest częścią tożsamości konstytucyjnej. – konkluduje Trybunał Konstytucyjny.
Zdjęcie: Gyula Péter Horváth/PestiSrácok.hu
Źródło: alktomanybirosag.hu