Radość Bożego Narodzenia, miłość Boga do ludzkości, przynosi pocieszenie pogrążonym w żałobie i bezpieczeństwo tym, którzy żyją w strachu przed chorobą i kłopotami. Kardynał Péter Erdő, arcybiskup Esztergom-Budapeszt, mówił o tym w Wigilię Bożego Narodzenia w Budapeszcie.
W zatłoczonej Bazylice św. Stefana kardynał powiedział: Boże Narodzenie
„uświadamia nam, co jest naprawdę ważne w naszym życiu, otwiera serca na siebie nawzajem, uzdalnia do prawdziwej pokuty i ukazuje przebaczające miłosierdzie Boga”.
Péter Erdő podkreślił: podstawową potrzebę i pragnienie osoby, by być kochanym i móc kochać. I Bóg pokazał, że chciał tej cechy człowieka i też ją przyjmuje. Bóg „chce dawać miłość i chce, abyśmy Go kochali” – powiedział.
Główny pastor poruszył również fakt, że na przestrzeni dziejów miłość często była przeciwstawiana prawu lub sprawiedliwości. Jednak prawo w Biblii jest decyzją podejmowaną przez jakąś władzę i ostatecznie pochodzi od Boga. To, co jest prawdziwie słuszne, odpowiada woli Bożej i porządkowi świata. Dlatego przestrzeganie prawdziwego prawa przenika życie człowieka, tworzy harmonię w społeczeństwie, między człowiekiem a światem oraz między człowiekiem a jego środowiskiem.
Zauważył: oczywiście nie jest to prawo wymyślone przez jakąś ludzką moc dla kaprysu, ale takie, które „starannie i pokornie dopasowuje się do porządku rzeczywistości”, do zamysłu Boga Stwórcy. Biblia często podkreśla, że człowiek musi podejmować decyzje zgodnie z Bożym kierownictwem. I to przewodnictwo „dochodzi do ostatecznego bogactwa w Jezusie”. On jest tym, który ustanawia na zawsze słuszną i prawdziwą sprawiedliwość, który przynosi pokój między Bogiem, człowiekiem i światem.
Nawet jeśli jego ziemskie życie kończy się krzyżem i zmartwychwstaniem, „nazywa nas swoimi braćmi i powołuje do szczęścia wiecznego”, gdzie spotykają się miłość i prawo, spotykają się sprawiedliwość i pokój – podkreślił Péter Erdő. Kardynał nawoływał: w te święta
„postanówmy się szukać Bożej sprawiedliwości i pokoju, aby być towarzyszem Jezusa już teraz, w naszym ziemskim życiu, aby być z Nim na zawsze”.
Na zakończenie Mszy św. proboszcz wyraził radość, że mogą znowu wspólnie celebrować, z takim samym szacunkiem, miłością i nadzieją, jak na Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym we wrześniu. Powiedział też: każde dziecko, każde nowe życie niesie nadzieję, a Jezus Chrystus oprócz nadziei daje siłę, bezpieczeństwo i miłość. „Przeżyjmy to w naszych domach i przekażmy całemu światu!” zapytał Péter Erdő.
MTI