- Każda węgierska siła polityczna ma elementarny obowiązek wspierania sił politycznych zorganizowanych na szczeblu narodowym w sąsiednich krajach - powiedział Zsolt Németh, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu, Magyarowi Nemzetowi, że od czasu zmiany ustroju doświadczyliśmy bardzo odległych stanowisk na granicy w sprawie Węgrów z Túli, ale ufa, że z czasem pojawi się konsensus w kwestii prawa do głosowania. Polityk partii rządzącej wyraził też swoje oczekiwania co do przyszłorocznych wyborów: spodziewa się twardego tonu w kampanii i uważa za możliwe próby zagranicznej interwencji.
– Wkrótce przejdziemy do kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2022 roku. Czego oczekujesz w nadchodzących miesiącach?
- Myślę, że w węgierskiej polityce pojawi się ton, jakiego nie doświadczyliśmy podczas poprzednich kampanii wyborczych. Niestety w ostatnich miesiącach w parlamencie węgierskim widać było szorstkie tonowanie polityki, czego nie da się uniknąć także w kampanii wyborczej. Jednocześnie najważniejszą kwestią dotyczącą szans wyborczych jest to, jak wyglądają rzeczywiste procesy na Węgrzech. Za kluczowe uważam dobre funkcjonowanie węgierskiej gospodarki, co oznacza duże pole manewru w zakresie różnych celów polityki społecznej. Podkreślę wzrost świadczeń dla emerytów, rencistów, młodzieży oraz różnych organizacji zawodowych i zawodowych, a także działania podejmowane w polityce rodzinnej. Żaden z nich nie mógłby zostać zrealizowany, gdyby Węgry nie wykazywały sześcioprocentowego wzrostu gospodarczego.
– Czy uważa Pan, że w kampanii mogą pojawić się obce wpływy?
– Tak, spodziewam się, że w najbliższych miesiącach będą miały miejsce różne próby interwencji, a naszym najważniejszym zadaniem w tym zakresie jest umiejętność spokojnego, ale stanowczego oddzielenia pojawiających się w każdej sytuacji reakcji na intencje interwencyjne od naszych fundamentalnych interesów, które istnieją i należy przestrzegać w danej sytuacji.
– Jako przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, jak widzi Pan sytuację Węgrów mieszkających za granicą i ich rolę w krajowych procesach politycznych?
– Jestem przekonany, że Węgrzy mieszkający za granicą wezmą czynny udział w wyborach parlamentarnych, ponieważ węgierski parlament jest teraz zgromadzeniem narodowym. Milion naszych rodaków z Zagłębia Karpackiego może korzystać z prawa wyborczego, dlatego ważne jest, aby zarejestrowali się i dotrzymali różnych terminów, aby uniknąć oddania głosu nieważnego. Z tym problemem możemy sobie poradzić, zwracając uwagę Węgrów mieszkających za granicą na korzystanie z pomocy współpracujących i wspierających organizacji w realizacji różnych zadań administracyjnych.
Cały artykuł tutaj.
Zdjęcie: Róbert Hegedűs