„Wstyd nauce” – tak holenderscy inżynierowie zareagowali na przyznanie Fransowi Timmermansowi tytułu doktora honoris causa. Inżynierowie zrzekają się dyplomów w proteście, gdy TU Delft przyznaje w styczniu tytuł doktora honoris causa „papieżowi klimatu” Fransowi Timmermansowi. Prawie pięć tysięcy osób podpisało petycję „Nie przyznamy tytułu doktora honoris causa Fransowi Timmermansowi z TU Delft”, donosi portal hirado.hu.

Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, w pierwszych tygodniach stycznia odbierze tytuł doktora honoris causa Delft University of Technology, który zdecydował się na to, powołując się na społeczne osiągnięcia polityka w dziedzinie transformacji energetycznej, informuje holenderski gazeta z Gelderlander . Zdaniem Jana Asselbergsa, byłego absolwenta TU Delft, niedopuszczalne jest, aby uczelnia nadawała doktorat honoris causa komuś, kto opowiada bzdury o transformacji energetycznej.

„Timmermans nie jest naukowcem, ale przebiegłym politykiem”

Około trzydziestu absolwentów Delft University of Technology napisało list do rektora Tima van der Hagena, aby zmienić decyzję, powiedział absolwent uniwersytetu Egbert de Beyer:

Timmermans nie jest naukowcem, ale przebiegłym politykiem.

Beyer zwrócił się również do uniwersytetu o usunięcie go z listy absolwentów inżynierii po przyznaniu Timmermansowi tytułu doktora honoris causa.

Rzecznik TU Delft powiedział, że doktorat honoris causa przyznawany jest za osiągnięcia społeczne, a nie akademickie. Ale Beyer powiedział, że uważa to za nic więcej niż lewicową sztuczkę mającą na celu zdobycie funduszy. De Beyer wyraża również poważne wątpliwości co do częstych publicznych oświadczeń Timmermansa na temat „populistycznych oświadczeń” dotyczących dwutlenku węgla, że ​​społeczeństwo wolne od CO2 powinno zostać osiągnięte dzięki wiatrakom i panelom słonecznym na całym świecie.

Uważa, że ​​TU powinno dać więcej miejsca na wątpliwości i krytyczne myślenie o kryzysie klimatycznym.

"Podstawą nauki jest krytyczne myślenie o teoriach iw miarę możliwości ich obalanie" - podkreślił. Zwrócił uwagę: Timmermans nie rozumie energetyki jądrowej i wypowiada stwierdzenia, które nie mają podstaw w rzeczywistości, przez co faktycznie utrudniają transformację energetyczną.

Jan Asselbergs jest również zdecydowanie przeciwny nominacji i jest gotów zrezygnować z tytułu. Pod koniec listopada wystosował petycję, którą podpisało już blisko 5 tys. osób.

Podkreślił:

„to wstyd dla uniwersytetu jako instytucji wiedzy”.

Źródło: hirado.hu

Zdjęcie na okładce: Ilustracja / autor: MTI/EPA/LUSA/Miguel A. Lopes