Państwo nie udziela pożyczek osobom z dziećmi i emerytom, nie ma co spłacać w przyszłości, ekonomista Imre Boros powiedział Magyar Nemzet.

W artykule opublikowanym w sobotniej gazecie ekspert powiedział, że rząd Orbána pokrywa korzyści z tego, co wyprodukowała gospodarka. Zadał pytanie: kiedy państwo zapewniłoby takie możliwości, jeśli nie teraz?

W artykule przypomnieli, że rząd w najbliższych dniach przekazuje setki miliardów w formie zwrotu podatków rodzinom z dziećmi, ale nadchodzi też sześciomiesięczna kasa na broń, a emeryci otrzymali pełną kwotę trzynastomiesięcznej emerytury oprócz obecnego zasiłku.

Według Magyar Nemzet istnieje ubezpieczenie dodatkowych świadczeń. Powiedzieli to

środki „wprawiły w zakłopotanie lewicowo-liberalną stronę”, która próbuje określić je jako złe: mówią, że rząd marnuje pieniądze, a budżet kraju jest w trudnej sytuacji.

Jednak według gazety nie ma o tym wzmianki. Imre Boros stwierdził, że rząd płaci z tego, co wyprodukowali robotnicy, a nie z pożyczek. Jest to możliwe, ponieważ wzrost gospodarczy przekroczył w ubiegłym roku wszelkie oczekiwania – powiedział.

Spowolnienie gospodarcze w 2020 roku spowodowane epidemią koronawirusa przysporzyło wielu trudności. Można temu zaradzić już teraz - ocenił ekonomista.

Imre Boros mówił także o tym, że w ostatnich latach wzrost produktu krajowego brutto był w czołówce Unii Europejskiej, dzięki czemu rząd mógł wypłacać składki emerytalne osobom starszym.

Źródło: magyarnemzet.hu / hirado.hu

Zdjęcie: 2022plus