Biały Dom potępił prawo stanu Floryda, które ograniczałoby możliwości szkół w zakresie nauczania o orientacji seksualnej i płci, nazywając to „ukierunkowanym atakiem” na dzieci LGBTQI+. Komisja edukacji Senatu Florydy przyjęła ustawę we wtorek, donosi brytyjska gazeta Independent

„Chcę, aby wszyscy w społeczności LGBTQI+, a zwłaszcza dzieci, których dotknie ta nienawistna ustawa, wiedzieli, że jesteście kochani i akceptowani, tacy, jacy jesteście. Stoję za wami, a moja administracja będzie nadal walczyć o ochronę i bezpieczeństwo, na jakie zasługujecie” – napisał na Twitterze Joe Biden.

Uczulanie ma miejsce w amerykańskich szkołach publicznych, a ustawa z Florydy by to powstrzymała

Tekst ustawy brzmi: „Okręg szkolny nie może zachęcać do dyskusji w klasie na temat orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej w klasach szkół podstawowych lub w sposób nieodpowiedni dla wieku lub rozwoju uczniów

Statut stanowi również, że rodzice mogą „wytoczyć powództwo przeciwko okręgowi szkolnemu w celu ustalenia, że ​​procedura lub praktyka okręgu szkolnego narusza niniejszy paragraf i wnieść powództwo o zaprzestanie naruszeń. Sąd może przyznać odszkodowanie i zasądzić na rzecz rodzica uzasadnione koszty adwokackie i sądowe” .

Republikański gubernator Florydy, Ron DeSantis, powiedział: „Nie chcę, aby szkoły stały się placem zabaw dla jakiejś debaty ideologicznej .

Republikański gubernator powiedział, że popiera ustawę zakazującą dyskusji na temat orientacji seksualnej i tożsamości płciowej w stanowych szkołach podstawowych. Podczas poniedziałkowego wydarzenia w Miami, zapytany przez dziennikarzy, powiedział, że jest „całkowicie niewłaściwa” , a także potępił, jak to ujął, „ukrywanie rozmów, które mają miejsce w klasach” od rodziców, donosi portal NBC News .

„Zadaniem szkoły jest nauczenie dzieci czytania i pisania. Trzeba ich uczyć nauk ścisłych, historii, wiedzy o społeczeństwie i konstytucji Stanów Zjednoczonych, aby zrozumieli, co czyni nasz kraj wyjątkowym” – podkreślił DeSantis.

GLSEN, organizacji non-profit, która działa na rzecz praw studentów LGBTQI+, przepisy podobne do tych z Florydy obowiązują w czterech stanach: Teksasie, Oklahomie, Luizjanie i Mississippi. Dodają, że trzy stany, Arkansas, Tennessee i Montana, uchwaliły w zeszłym roku ustawy, które pozwoliłyby rodzicom na rezygnację uczniów z zajęć dotyczących orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej.

Program nauczania powinien uwzględniać uwrażliwianie

Jednak siedem stanów – Kalifornia, Kolorado, Connecticut, Illinois, Nevada, New Jersey i Oregon – ma obowiązujące przepisy, które wymagają, aby program nauczania uwzględniał świadomość LGBTQ, podała organizacja non-profit.

Biały Dom zdecydowanie potępia Florydę

Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki ostro potępiła ustawę. „Każdy rodzic ma nadzieję, że nasi przywódcy zapewnią bezpieczeństwo, ochronę i wolność ich dzieciom. Dziś konserwatywni politycy z Florydy odrzucili te podstawowe wartości, wprowadzając ustawodawstwo, które atakuje dzieci, które najbardziej potrzebują wsparcia, uczniów LGBTQI+, którzy są narażeni na zastraszanie i przemoc ze względu na swoją tożsamość” .

Psaki argumentował, że republikańscy prawodawcy próbują ograniczyć to, co uczniowie mogą czytać i uczyć się w szkołach, i że ustawodawstwo nie jest odosobnionym przypadkiem.

W zeszłym roku DeSantis uchwalił ustawę, która mówi, że transpłciowa dziewczyna nie może brać udziału w zawodach sportowych bez uprzedniego przedstawienia aktu urodzenia potwierdzającego, że urodziła się jako dziewczynka.

Źródło: hirado.hu

Zdjęcie: MTI/EPA/DNCC