Chociaż Stowarzyszenie Węgierskich Spraw Kobiet nie jest organizacją polityczną, jest zmuszone do upolitycznienia z powodu ataków na wartości chrześcijańskie. Zdaniem prezesa organizacji każdy, kto broni wartości chrześcijańskich, takich jak tradycyjny model rodziny, sam sobie rysuje tarczę na czole. O to również zapytaliśmy w naszym wideorozmowie.
Ostatnie posty
- Dzięki bezprecedensowej współpracy powstanie nowe hospicjum dla dzieci
- Zoltán Kiszelly: Społeczeństwo niemieckie nie jest zainteresowane szerzeniem kryzysu imigracyjnego, ale jego rozwiązaniem i wykorzenieniem
- RMDSZ może objąć najwyższe stanowiska w nowym rządzie
- Tamás Fricz: Raport Draghiego to ślepy zaułek!
- Codzienne myśli adwentowe ojca Balázsa Barsiego: Prawdziwymi urodzinami są chrzest (z wideo)