Wspólny kandydat opozycji na premiera obiecuje, że jeśli dostaną się do rządu, zastąpią umiłowanie władzy siłą miłości i zniszczą ustawę o ochronie dzieci Fideszu. Jest optymistą, wierzy, że wygra 3 kwietnia.

Według Pétera Márki-Zaya chrześcijanin nie może głosować na Fidesz i premiera Viktora Orbána, który stoi na czele najbardziej skorumpowanego rządu w tysiącletniej historii kraju. W niedzielę, podczas regionalnej imprezy zamykającej kampanię sojuszu opozycji w Siófok, według podsumowania MTI, premier stwierdził, że najważniejszą przestrogą chrześcijaństwa,

"Nie zabijaj!"

złamał też swój rozkaz, bo jest odpowiedzialny za śmierć 45 tys. osób, które zmarły na koronawirusa. Na poparcie tego powiedział, że w czasie epidemii rząd nie robił darmowych testów, ale parkował, a także nabywał nieodpowiednie szczepionki, bo „już wtedy patrzył, co może ukraść”.

Kandydat opozycji na premiera podkreślił, że gdyby został wybrany do rządu, zastąpiłby umiłowanie władzy władzą miłości, tak aby każdy mógł z dumą przyjąć własną tożsamość.

Péter Márki-Zay obiecał też, że wszystkie zbrodnie zostaną rozliczone zarówno po stronie rządowej, jak i po stronie opozycji.

Mówi o oszustwach wyborczych 

Powiedział, że jeśli chodzi o oszustwa wyborcze, „Rákosi byli amatorami w porównaniu z Orbánem”, ponieważ obecny rząd łamie prawo w bardziej zorganizowany sposób niż oszustwa wyborcze z niebieską etykietą.

Péter Márki-Zay podziękował działaczom i wyborcom opozycji, którzy jego zdaniem już teraz mogą czuć się zwycięzcami, bo są "po dobrej stronie historii".

Zwrócił uwagę, że jeśli dostaną się do rządu, ustawa Fideszu o ochronie dzieci zostanie unieważniona, a zamiast niej powstanie ustawa, która chroniłaby również dzieci przed „pedofilami z Fideszu”.

Péter Márki-Zay powiedział, że widzi wyniki badań wyborczych i jest optymistą, wierząc, że prawda zwycięży 3 kwietnia „pomimo wszelkiego zła”.

Przygotowuje się do wygłoszenia przemówienia na weselu dwóch mężczyzn

Nawiasem mówiąc, Péter Márki-Zay, który twierdzi, że jest konserwatywnym chrześcijaninem, obiecał YouTuberowi Zsoltowi Osváthowi, który otwarcie przyznaje się do homoseksualizmu, w niedawno opublikowanym wideo, że jeśli wygra, wygłosi przemówienie na swoim zbliżającym się ślubie.

"Nie ma za co! Ostatnim razem, kiedy były twoje urodziny, nagrałem też miłe powitanie dla ciebie"

- powiedział opozycyjny kandydat na premiera, według Przeglądu Indeksu.

W odpowiedzi na sugestię Zsolt Osváth wyjaśnił następnie, że zaprosi polityka na imprezę nawet w przypadku ostatecznej porażki Márki-Zaya. „Jeśli wszystko pójdzie dobrze, nasz ślub będzie w tym roku, a jeśli zostaniesz premierem, zaprosimy cię. Nawet jeśli nie, ale jeśli wygrasz, na pewno wygłosisz przemówienie. Najważniejszym powodem jest to, że musisz być premierem” – żartował kamerzysta.

tygodnie

Wyróżniony obraz: MTI/Zoltán Balogh