Jak donosił w ostatnich dniach Mandiner, to nie pierwszy raz, kiedy pierwszy człowiek ze Stanów Zjednoczonych dziwnie się zachowywał na imprezie w krzyżowym ogniu kamer. (Teraz nie patrzył na ludzi jak na powietrze, ale na odwrót: powietrze dla ludzi – red.)
Pod koniec kilku swoich wystąpień zdecydowanie odwracał się w bok i wyciągał rękę, ale jak widać na nagraniach, w tej części sceny obok niego nie było nikogo. Po tym, w większości przypadków, rozglądał się dookoła zdezorientowany, a następnie odchodził z miejsca zdarzenia.
W ostatnich dniach to samo wydarzyło się na spotkaniu poświęconym amerykańskim rodzinom. Nagranie incydentu zostało udostępnione przez analityka Dániela Deáka na jego stronie w mediach społecznościowych.
Analityk skomentował tylko to, co się stało:
„Joe Biden i powietrze. Kolejna próba.
Ponownie kandydowałby na prezydenta w 2024 roku
Jak powszechnie wiadomo, niedawno w prasie pojawiła się wiadomość, że
Były lekarz Białego Domu twierdzi, że Biden jest psychicznie niezdolny do poradzenia sobie z rosyjskim kryzysem.
Mimo to kilka organów uważa, że prezydent jest pewny siebie i planuje powtórzenie wyborów w 2024 roku.
Możesz obejrzeć wideo z nowym „dziwnym” uściskiem dłoni Bidena poniżej:
źródło: mandiner.hu
Wyróżniony obraz: YouTube