Gergely Gulyás przedstawił najnowsze decyzje rządu w czwartkowych Informacjach Rządowych. Zapowiedział, że od początku lipca nastąpi podwyżka emerytur o 3,9 proc.
Gulyás powiedział, że według rządu potrzebne są jak najszybsze odszkodowania w zakresie emerytur, według obecnej prognozy inflacja może wynieść nawet 8,9 proc. w 2022 r., więc uzasadnione jest jak najszybsze podwyższenie emerytur. Od początku czerwca nastąpi podwyżka emerytur o 3,9 proc., która obowiązywać będzie również z mocą wsteczną, podwyżka za poprzednie półrocze zostanie wypłacona jednorazowo.
Minister zda relację z decyzji podjętych na środowym posiedzeniu rządu, a omówione zostanie z pewnością przedłużenie limitu cenowego zapowiedziane przez Viktora Orbána.
W odpowiedzi na pytanie Gulyása stwierdził, że należy wyjaśnić, że istnieją organizacje, których głównym celem jest zdyskredytowanie kraju. Tak rządzimy od lat – dodał. Zarówno prezydent USA, jak i sekretarz generalny NATO dali jasno do zrozumienia, że nie chcą konfliktu z Rosją, należy unikać bezpośredniego konfliktu zbrojnego.
Odpowiadając na pytanie Gulyása, powiedział, że stanowisko rządu zawsze było jasne i potępił rosyjską agresję.
Bylibyśmy najszczęśliwsi, gdybyśmy nie musieli kupować rosyjskiego gazu ziemnego, aw dającej się przewidzieć przyszłości nie będzie żadnej alternatywy – powiedział Gulyás w odpowiedzi na pytanie. Żaden kraj nie zrobił tyle w dziedzinie niezależności energetycznej, co nasz, więc na przykład zbudowano interkonektor z 6 sąsiednimi krajami, ale jest też tylko rosyjski gaz – dodał.
Odpowiadając na pytanie Gulyása, powiedział, że na razie wszystko jest możliwe w przypadku pułapów cenowych. To zależy od tego, co wydarzy się w przyszłości, dlatego trudno prognozować.
Odpowiadając na pytanie Gulyása, powiedział, że dotyczy to również gmin, że zwiększone koszty mediów stanowią większe obciążenie.
W Węgierskim Programie Wsi nie ma partyjno-politycznych aspektów – powiedział Gulyás w odpowiedzi na inne pytanie. Alexandra Szentkirályi powiedziała, że przed wojną na Węgry przybyło 646 458 osób.
Węgry wywiązują się ze swoich zobowiązań płatniczych, więc Gulyás nie obawia się, że Gazprom zerwie kontrakt z tym krajem. Minister jest przekonany, że ceny wrócą do poziomu przystępnego dla ludzi. Dodał, że dopóki oficjalne ceny nie powodują problemów z zaopatrzeniem, można je utrzymać.
Gulyás nie spodziewa się znaczącej fali rezygnacji w sektorze zdrowia. Gulyás mówił też o tym, że w żadnym innym kraju nie było takiego wzrostu płac wśród lekarzy jak na Węgrzech, więc nie spodziewa się znaczącej fali rezygnacji. W przypadku pielęgniarek nastąpił wzrost płac o 72 proc., więc wśród nich też nie spodziewa się znaczącej fali zwolnień – dodał.
W odpowiedzi na pytanie Gulyás powiedział, że po przyjęciu ustawy o ochronie dzieci Bruksela wycofała się z podpisania funduszu naprawczego. Te fundusze należą do nas: W odpowiedzi na pytanie Gulyás powiedział, że fundusze unijne to fundusze węgierskie, więc należą do nas i są nasze.
Nasz artykuł jest aktualizowany.
źródło: Origo
Wyróżniony obraz: MTI/Noémi Bruzák