Chociaż szerokie poparcie dla amerykańskich sankcji nie zachwiało się, The Associated Press -NORC Center for Public Affairs Research, równowaga przesunęła się pod względem pierwszeństwa sankcji nad gospodarką.
Według sondażu 45% dorosłych Amerykanów uważa, że ważniejsze jest jak najskuteczniejsze nałożenie sankcji na Rosję, a nieco więcej - 51% - uważa, że priorytetem powinno być ograniczenie szkód dla amerykańskiej gospodarki.
W kwietniu liczby te były dokładnie odwrócone. W marcu, krótko po inwazji Rosji na Ukrainę, zdecydowana większość – 55 procent – stwierdziła, że skuteczniejsze sankcje wobec Rosji powinny być priorytetem.
Zmiany opinii odzwierciedlają, jak bardzo rosnące ceny obciążają amerykańskie gospodarstwa domowe – rosnące ceny benzyny, żywności i innych towarów nadwyrężyły budżety milionów ludzi – i ograniczają gotowość do udzielania Ukrainie wsparcia finansowego. To może być niepokojący znak dla prezydenta Joe Bidena, który w sobotę zatwierdził dodatkowe 40 miliardów dolarów pomocy dla Ukrainy, w tym broni i pomocy finansowej.
„ Zabijamy się ” – powiedziała Jeanette Ellis-Carter, emerytowana księgowa mieszkająca z mężem w Cincinnati w stanie Ohio.
„Możemy pomagać innym, ale pomagając innym, musimy wiedzieć, jak pomóc sobie. A my tego nie robimy ”
– podkreślił obywatel amerykański.
Ellis-Carter, lat 70, zauważył, że roczna inflacja przekraczająca 8 procent zaprzeczyłaby wszelkim korektom standardu życia emerytów, zwłaszcza ze względu na rosnące koszty opieki zdrowotnej i żywności. Emeryt nadal zajmuje się księgowością, ale stracił klientów z małych firm, których nie stać na jego zatrudnienie.
Z sondażu wynika, że zdecydowana większość dorosłych Amerykanów nadal opowiada się za nałożeniem sankcji na Rosję, zakazem importu ropy z Rosji i dostawami broni na Ukrainę. A większość dorosłych Amerykanów nadal uważa, że Stany Zjednoczone powinny odgrywać rolę w wojnie między Rosją a Ukrainą: 32 procent twierdzi, że Stany Zjednoczone powinny odgrywać główną rolę w konflikcie, podczas gdy 49 procent twierdzi, że powinny dążyć do mniejszej roli.
44 procent Amerykanów twierdzi, że popiera wysyłanie pieniędzy na Ukrainę, 32 procent jest temu przeciwnych, a 23 procent nie popiera ani nie jest temu przeciwne.
Według nowego sondażu tylko 21 procent Amerykanów twierdzi, że ma „wielkie zaufanie” do zdolności Bidena do poradzenia sobie z sytuacją na Ukrainie; 39 procent ma do niego pewne zaufanie, a 39 procent prawie mu nie ufa.
„ Czasami angażujemy się w rzeczy, w które nie powinniśmy, a to tylko pogarsza sytuację ” – powiedziała Angelica Christensen, 33-letnia kobieta z Ithaca w stanie Nowy Jork. Następnie dodał, że " teraz musimy skupić się na budowaniu naszej gospodarki ".
Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy nałożyli wiele rund sankcji na Rosję, blokując duże banki przed globalnymi transakcjami i bezpośrednio atakując prezydenta Rosji Władimira Putina, czołowych przywódców i ich rodziny.
Stany Zjednoczone zakazały także importu rosyjskiej ropy
Chociaż rosyjska ropa stanowi tylko niewielką część całkowitego importu energii do Ameryki, zakaz pojawia się, gdy ceny benzyny gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach do 4,71 dolara za galon, czyli o 1,61 dolara więcej niż rok temu. Do wzrostu cen przyczyniły się problemy z łańcuchem dostaw oraz zwiększony popyt w związku z łagodzeniem obostrzeń spowodowanych epidemią koronawirusa. Biden i kilku przedstawicieli Demokratów obwiniało firmy gazowe za podwyżkę cen, podczas gdy Republikanie twierdzą, że Biały Dom powinien wspierać zwiększone krajowe odwierty ropy i gazu ziemnego.
Ogólnie rzecz biorąc, 45 procent Amerykanów aprobuje podejście Bidena do stosunków amerykańsko-rosyjskich, podczas gdy 54 procent jest przeciwnych. Wskaźnik ten nie zmienia się co miesiąc od początku konfliktu.
Źródło: hirado.hu
Zdjęcie na okładce: Ilustracja / MTI Zdjęcie: Attila Balázs