Siedmiogrodzki Zakon Franciszkanów stoi po stronie mnicha, ale rozejrzy się po domu Fundacji Szent Ferenc w Déva po tym, jak jeden z wychowawców został skazany na 30 lat więzienia.

Tam zapadł podstawowy wyrok w sprawie znęcania się nad dziećmi w sierocińcu, a mnich Csaba Böjte wezwał swoich współpracowników do natychmiastowego zgłaszania mu wszelkich nieprawidłowości w placówkach fundacji.

Dziś okazało się, że Siedmiogrodzka Prowincja Zakonu Franciszkanów rozpocznie wewnętrzne śledztwo w Fundacji Św. Zamów na Romkat.ro .

Erik Urbán powiedział rzymskokatolickiemu portalowi informacyjnemu, że regularnie konsultował się z bratem Csaba Böjte w sprawie i że w pełni przestrzegali prawa stanowego, śledczy podczas dochodzenia policyjnego i prawnik podczas fazy sądowej oraz poddali się niezbędnym procedura.

„Złe uczynki jednego, wystarczająco nieprzekonanego przestępcy nie mogą zniweczyć wszystkich dobrych uczynków każdego dnia przez trzydzieści lat, ofiarnej pracy wielu niewinnych, bezinteresownych ludzi, całej sieci ochronnej, która została zbudowana

- powiedział Erik Urban.

Jak wiadomo, wychowawca Fundacji Szent Ferenc w Déva, który przez dziesięć lat gwałcił i maltretował dzieci w placówkach fundacji prowadzonej przez franciszkanina, został skazany na 30 lat więzienia. Főtér opisał sprawę .

Główny plac

Wyróżniony obraz: István Biró | MTI/MTVA