Według wyników badań z zeszłego roku, 76% węgierskich dzieci w wieku 6-18 lat grało w gry wideo. Wśród chłopców i 10-16-latków ten wskaźnik jest jeszcze wyższy, pisze Franciska Janó-Veilandics na sándár.hu.
Wprawdzie nie udało mi się znaleźć dokładnych statystyk dotyczących tego, która grupa wiekowa najczęściej korzysta z The Sims 4, ale na podstawie powyższych danych sądzę, że wiele dzieci będzie miało do czynienia z nadchodzącymi nowymi funkcjami gry, takimi jak ustawienie swobodnej orientacji seksualnej postaci.
Oczywiście nie jest niczym niezwykłym, że kilka firm skupionych wokół dumy chce faworyzować mniejszości seksualne, od tęczowych kolekcji ubrań firm modowych po tęczową torbę IKEA, a teraz po multi-libido w The Sims 4.
Poza kilkoma nowościami, od 28 lipca gracze będą mogli doświadczyć tej opcji, która wydaje się być istotna dla użytkowników, bo według statystyk Electronic Arts w 2021 roku na samo tworzenie postaci poświęcono 146 milionów godzin.
Oczywiście gra zwraca uwagę na treści seksualne i brutalne, a także zawiera 12-punktową wskazówkę, od tego momentu na rodziców odpowiedzialność za
Według innej statystyki z 2019 roku, węgierscy rodzice zwracają uwagę przede wszystkim na czas spędzony na graniu, następnie rodzaj gry i to, ile mogą w niej wydać. Z badania wynika jednak, że są też tacy, którzy wcale nie ograniczają w tym swoich dzieci.
Gdzieś więc w martwej przestrzeni, gdzie producent zrzuca z siebie odpowiedzialność, rodzic ufa producentowi i/lub swojemu dziecku, nieletni gracze chcąc nie chcąc wpadają w wirtualny świat, w którym seks staje się jeszcze swobodniejszy niż wcześniej.
Źródło: Vasárnap.hu
(Źródło obrazu okładki: EA)