Lewica nie rezygnuje z pomysłu opłaty za kongestię. Teraz Máté Kanász-Nagy, współprzewodniczący LMP, rozwinął to dalej i za pomocą inteligentnych urządzeń opowiada się za „inteligentną opłatą za wjazd” w Budapeszcie, która podąża za ruchem samochodu. A w przypadku, gdy kierowca utknie w korku – czy to z powodu otwarcia drogi, czy wypadku – kwota opłaty za wjazd do miasta również wzrośnie, więc trzeba będzie zapłacić wyższą kwotę. Współprzewodniczący LMP, Máté Kanász-Nagy, przedstawił swoje pomysły w programie Ökoóóra Spirit FM.

„Mówimy też o inteligentnej opłacie za wjazd, co oznacza, że ​​inteligentne urządzenia mogą mierzyć i widzieć, kto korzysta z samochodu i gdzie w mieście, a tam, gdzie zwiększa się stopień korków, wzrasta zatłoczenie, tam opłata za wjazd ... Tam, gdzie są korki, ale tam naprawdę trzeba płacić. A ci, którzy nie mogą kupić tych inteligentnych urządzeń, z jakiegoś powodu nie mogą ich używać, mogą płacić, powiedzmy, opłatę miesięczną lub opłatę ryczałtową, odpowiednio”.

Należy zauważyć, że wprowadzenie takiego środka w stolicy kierowanej przez Gergely'ego Karácsony'ego - gdzie korki są bezpośrednio powodowane - oznaczałoby, że użytkownicy samochodów zostaliby opodatkowani na śmierć.

Jeśli chodzi o wprowadzenie opłaty za wjazd do centrum, na kwestię Magyar Nemzet zwrócił uwagę także wcześniej Milán Pálfalvi, analityk Instytutu Nézőpont, podczas gdy lewica, domagając się wprowadzenia opłaty za zator, powołuje się na poprawę jakości życia w parlamentu, w rzeczywistości zbierałby tylko poważne pieniądze od kierowców.

Tak więc jedyną korzyścią z opłaty za zator jest to, że lewicowa administracja miejska dostaje pieniądze od ludzi. LEWICA GRA SAMOZWOLONEGO INŻYNIERA SPOŁECZNEGO, KIEDY PRÓBUJĄ WYPCHAĆ LUDZI Z SAMOCHODÓW Z MIASTA TWARZĄ, JEDNAK TO NIE SPEŁNIA WOLI WĘGIERÓW – podkreślił Milán Pálfalvi .

Potrzebna jest jednak większość 2/3 głosów, by zaakceptować proponowaną przez lewicę propozycję, ale przedstawiciele partii rządzącej nie zagłosują za tak restrykcyjnymi środkami.

Źródło: Origo/MTI/MN

Obraz: Facebook