Gdy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrytykował Unię Europejską za opóźnianie pomocy finansowej dla Ukrainy, dwóch unijnych urzędników poinformowało w piątek, że Komisja Europejska opracowała nową propozycję dotacji i pożyczek w wysokości ośmiu miliardów euro (3,149 miliarda dolarów według obecnego kursu wymiany). udzieli Ukrainie wsparcia finansowego. Wszystko to, podczas gdy budżet UE nie zapewnia na to pokrycia, więc Unia Europejska musi również wziąć pożyczkę, aby wysłać pieniądze na Ukrainę.
W oparciu o gwarancje udzielone przez kraje UE i zgodnie z najnowszą propozycją Komisji Europejskiej, Unia Europejska wypłaci Ukrainie maksymalnie 5 mld euro jako długoterminowy kredyt. UE wspierałaby wypłatę odsetek z budżetu Unii Europejskiej.
Jednak pozostała kwota, około 3 mld euro, zostałaby już przekazana jako dotacja
Polityk napisał .
Nowa propozycja pojawiła się po odmowie przez Niemcy udzielenia Ukrainie gwarancji na wcześniej planowaną kwotę kredytu w wysokości 9 mld euro. Berlin przekonywał, że w porównaniu z pożyczkami dotacje są bardziej odpowiednie dla Kijowa, który jest już mocno zadłużony, i podał jako przykład fakt, że Niemcy nie udzieliły Ukrainie pożyczek, lecz pomoc w wysokości miliarda euro.
Stanowisko to wzbudziło wątpliwości we Włoszech i Francji, które wcześniej również udzielały finansowego wsparcia Ukrainie, dlatego Komisja Europejska renegocjowała tę kwestię.
Chociaż nie ma jeszcze harmonogramu, Komisja Europejska zamierza uzyskać we wrześniu zgodę Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich UE, aby wypłaty mogły rozpocząć się w październiku.
Wszystko to pomimo tego, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skarcił ostatnio Unię Europejską za opóźnienie w wysyłaniu pieniędzy na Ukrainę.
Powodem tego jest to, że w maju przywódcy UE obiecali Kijowowi wsparcie finansowe w wysokości do 9 mld euro, które zostanie wysłane na Ukrainę. Do tej pory Komisja Europejska była w stanie wypłacić z tej kwoty Ukrainie pożyczkę w wysokości miliarda euro, ponieważ sfinansował to budżet UE.
Od czasu rosyjskiej inwazji Ukraina ma miesięczny deficyt budżetowy w wysokości około 5 miliardów dolarów, więc ukraiński prezydent czeka na pieniądze od międzynarodowych darczyńców, aby Ukraina mogła z napływających środków wypłacać emerytury i pensje w sektorze publicznym.
Każdego dnia na różne sposoby przypominam przywódcom Unii Europejskiej, że ukraińscy emeryci, przesiedleńcy, nasi nauczyciele i inne osoby uzależnione od płatności budżetowych nie mogą być zakładnikami niezdecydowania przywódców UE lub ich biurokracji. Sztuczne opóźnianie pomocy finansowej dla Ukrainy to albo zbrodnia, albo błąd i trudno powiedzieć, co jest gorsze w środku wojny, która weszła w gorącą fazę
– powiedział Zełenski, odnosząc się do 8 mld euro, które mają zostać przeniesione z 9 mld euro.
Tymczasem Komisja Europejska napotkała takie przeszkody, jak sfinansować 70-procentowe gwarancje potrzebne do pozyskania środków (zaciągnięcia pożyczki), skoro jej własny budżet został już wyczerpany.
Zdjęcie: MTI/EPA/Serhij Dołżenko