Balázs Orbán, dyrektor polityczny premiera, napisał o tym na swoim profilu w mediach społecznościowych. W swoim wpisie podkreślił, że pojemność magazynów gazu na Węgrzech jest jedną z największych w Unii Europejskiej, a nasz kraj również plasuje się w czołówce pod względem pojemności, wynika z badań Instytutu Polityki Klimatycznej .
Jak napisał: Wiele krajów UE jest zależnych od swoich sąsiadów w zakresie dostaw gazu ziemnego, ponieważ albo nie mają możliwości magazynowania (jak Estonia i Litwa), albo ich własna produkcja nie jest wystarczająca (jak Irlandia, Luksemburg i Słowenia). W najtrudniejszej sytuacji są Niemcy, gdzie ilość zmagazynowanego gazu ziemnego pokrywa zaledwie 19% rocznego zużycia, ale przy całkowitym zapełnieniu magazynów nie osiągnęłyby one nawet 26%.
Z drugiej strony zapewnione są dostawy gazu ziemnego do naszego kraju:
✅ zmagazynowaliśmy 34% całkowitego rocznego zużycia,
✅ 141% zużycia zimowego,
✅i 82% rocznej konsumpcji mieszkaniowej.
Znakomitym rezultatem jest to, że do 1 sierpnia na Węgrzech oddano do magazynowania 920 mln metrów sześciennych gazu więcej niż wymaga tego rozporządzenie Unii Europejskiej dotyczące magazynowania gazu. Do 1 listopada Węgry muszą obowiązkowo zmagazynować 35 proc. swojego średniego 5-letniego zużycia – 3,65 mld metrów sześciennych.
✅W porównaniu z tym do 1 sierpnia zmagazynowaliśmy już 3,25 mld metrów sześciennych gazu, co stanowi 31,13 proc. średniego zużycia w ciągu ostatnich 5 lat, według danych MEKH.
Zrobimy wszystko, aby zachować bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju i węgierskich gospodarstw domowych. Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo Węgier i ochrona węgierskich rodzin!
Wyróżniony obraz: MH