Fakt, że lewica otrzymała kilkaset milionów forintów na swoją kampanię od amerykańskiej organizacji powiązanej z György Sorosem, rodzi kilka pytań, powiedział w czwartek István Hollik, dyrektor ds. komunikacji Fideszu.
Polityk wyjaśnił: "od kilku dni wiemy", że lewica otrzymała z zagranicy setki milionów forintów na swoją kampanię od amerykańskiej organizacji powiązanej z György Sorosem. , że oprócz tego, że lewica ewidentnie obeszła ustawę wyborczą, sprawa rodzi wiele pytań.
Podkreślił: być może jednym z najważniejszych pytań jest to, o co poprosił György Soros w zamian za te setki milionów forintów. „Nikt poważnie nie myśli, że biznesmen właśnie dał lewicy setki milionów forintów ” – powiedział.
István Hollik stwierdził: György Soros popiera wojnę i europejskie sankcje, więc powstaje pytanie, czy poparcie kampanii György Sorosa ma coś wspólnego z faktem, że lewica Pétera Márki-Zaya i Ferenca Gyurcsány'ego wyraźnie opowiada się za wojną i sankcjami postawa obu do dziś.
"Oczekujemy, że kapitan i szef, czyli Péter Márki-Zay i Ferenc Gyurcsány" odpowiedzą na te pytania - stwierdził polityk.
Źródło: MH