Zagraniczne fundusze zapewniają Partizánowi ponad połowę zaplecza finansowego, z czego amerykańska organizacja The National Endowment for Democracy przekazała popularnemu lewicowemu kanałowi internetowemu „więcej pieniędzy” tuż przed wyborami, przyznał założyciel Márton Gulyás. W międzyczasie fundacja, która prowadzi Partizán, otrzymała w ostatnich tygodniach poważne nagrody w dwóch zagranicznych przetargach, informuje Magyar Nemzet .
Nie tylko ruch Pétera Márki-Zaya, ale także jeden ze sztandarowych okrętów lewicowych mediów, Partisan of Márton Gulyás, otrzymał amerykańskie wsparcie – sam zainteresowany mówił o tym w wywiadzie wideo dla Telexu.
Według Gulyása ponad połowę finansowego zaplecza ich działalności zapewniają „wielcy darczyńcy, duże przetargi”. Powiedział: to są fundusze zagraniczne, jedna z nich to szwedzka fundacja, a "była większa kwota" z amerykańskiej organizacji The National Endowment for Democracy, która "przekazała tę kwotę partyzantom jeszcze przed wyborami".
W międzyczasie organizacja non-profit, która obsługuje Partizán (Partizán Network Critical System Content Development Foundation) otrzymała w ostatnich tygodniach nagrody w dwóch bardzo prestiżowych przetargach na zaproszenie – przeczytaj na oficjalnej stronie Partizána na Facebooku . Zgodnie z tym 15 000 dolarów amerykańskich przyznano w zaproszeniu „Funduszu Marshalla”, a 200 000 euro w zaproszeniu „Fundacji na rzecz Demokracji i Pluralizmu”. Jak napisano: pierwsze przeznaczą na zakup sprzętu, drugie na zaprojektowanie nowej pracowni oraz na remont nowego biura produkcyjno-redakcyjnego, które jest obecnie remontowane/adaptowane.
Wiadomo: Péter Márki-Zay, wspólny kandydat na premiera, który poniósł dotkliwą porażkę, przyznał ostatnio , że w czerwcu, czyli długo po wyborach parlamentarnych, założona przez niego Meninki Magyarországa Mozgalom (MMM) otrzymała setki milionów dolarów wsparcia ze Stanów Zjednoczonych, z pomocą których byli w stanie opłacić "ostatnie rachunki kampanii".
Zapowiedział też, że wsparcie przyszło w formie ryczałtu od amerykańskiej fundacji Action for Democracy, od której otrzymali już wcześniej „trzy lub cztery większe rzeczy”. W międzyczasie Péter Márki-Zay upublicznił pełne rozliczenie darowizn otrzymanych przez jego ruch. Chociaż nie jest jasne, od kogo dokładnie pochodziły czasami zdumiewające sumy, jedno jest pewne: osiem „makro-darowizn” o łącznej wartości 1,86 miliarda HUF zasiliło konto MMM.
Wszystko to jest niepokojące, ponieważ węgierska ustawa o finansowaniu partii wyraźnie zabrania wspierania krajowych partii politycznych ze źródeł zagranicznych.
Zdjęcie: MTI/Balázs Mohai