BKV przyznał, że remont metra 3 był opóźniony, ale burmistrz później temu zaprzeczył.
Dawno nie było w stolicy tak długiego, wyczerpującego remontu, jak remont całego odcinka metra M3: wielki projekt rozpoczął się pięć lat temu, kiedy północna strona 16-kilometrowego odcinka torów został odnowiony. korzysta średnio pół miliona osób , co oznacza, że jest to najbardziej ruchliwa trasa komunikacyjna na Węgrzech.
Utrata metra łączącego Budapeszt w kierunku północ-południe była istotnym problemem w życiu stolicy: osoby korzystające z komunikacji miejskiej musiały być dowożone autobusami zastępczymi, które musiały utworzyć buspas, aby płynnie się poruszać, więc korki były stałe od początku remontu. Ponadto dotknięte odcinki są najbardziej ruchliwe: na Váci út i Kiskörút utworzono pas dla autobusów, a nawet „pas BKK”. To ostatnie jest też zabawne, bo zdaniem przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej ani taksówka, ani pojazd śledzący nie mogą tam wjechać, choćby dlatego, że KRESZ nie zna pojęcia „pas BKK”.
W związku z wymianą śródmiejskiego metra, na łącznie 13 kilometrach odcinków dróg wyznaczono pasy ruchu autobusowego dla niezakłóconego i szybkiego przemieszczania się autobusów zastępczych: na Váci út między Lőportár utca i Csanády utca w obu kierunkach, na Váci út między Csanády utca i Nyugati tér w kierunku Nyugati tér w miejscu dawnego pasa parkingowego, na Kiskörút między Andrássy út i Kálvin tér w obu kierunkach, na Andrássy út od Jókai tér do Erzsébet tér w kierunku Erzsébet tér, na Kálvin tér na pasie do skrętu w lewo od Múzeum körút do Üllői út, na Üllői út Między Kálvin tér i Delej utca w obu kierunkach, napisał BKK dwa lata temu.
Pięć lat nędzy
Prace rozpoczęły się 6 listopada 2017 r. stopniowym zamykaniem. Najpierw zamknięto odcinek między centrum Újpest a Lehel tér i zgodnie z planem miał zostać wyremontowany w ciągu roku, jednak dotknięty odcinek mógł wrócić do ruchu pasażerskiego dopiero 30 marca 2019 r. Później ten odcinek musiał być zamknięty na krótsze lub dłuższe okresy.
Część południowa została odnowiona na dłuższy czas, pokrywając się z częścią środkową między placem Lehel a placem Nagyvárad. Ten pierwszy został ukończony 22 października 2020 roku, ale remont drugiego rozpoczął się pod koniec 2019 roku.
Prace spowolniło kilka czynników: pandemia koronawirusa, która uderzyła podczas remontu, a także wojna na Ukrainie w lutym br., a także nieplanowane usuwanie azbestu, co znacznie utrudniło prace. Tak się złożyło, że choć stolica planowała oddać metro pasażerom na początku przyszłego roku, zostało to przełożone: BKV potwierdził Világgazdaság, że przekazanie może nastąpić najwcześniej w drugim kwartale roku.
Mandiner skontaktował się z firmą transportową, aby dowiedzieć się, oprócz wyżej wymienionych przyczyn, trzymiesięczne opóźnienie. W lakonicznej odpowiedzi BKV twierdził, że prace zakończą się do marca, ale wtedy pasażerowie nie będą mogli korzystać z metra.
Chociaż oficjalne inspekcje i jazdy próbne rozpoczną się przed przekazaniem w marcu, jest to proces, który zostanie w pełni zakończony w drugim kwartale 2023 roku”.
- napisał BKV w wysłanym przez siebie szablonie pisma.
Gmina Metropolia nie odpowiedziała na prośbę.
Cóż, co teraz?
Gergely Karácsony ogłosił na swoim profilu na Facebooku w ciągu dnia w środę, że wbrew informacjom potwierdzonym przez BKV remont nie jest opóźniony.
Wczoraj prawie całe media zostały objęte wiadomością opartą na nieporozumieniu dotyczącym pomyłki”
- napisał burmistrz, według którego wszystko idzie zgodnie z harmonogramem.
Zdaniem Gergely'ego Karácsony'ego "sytuacja w ostatnim okresie wcale się nie zmieniła: cały odcinek M3 może zostać oddany do ruchu pasażerskiego wiosną przyszłego roku". Według burmistrza stołeczny przewoźnik jest przekonany, że niektóre stacje mogą zostać przekazane nawet wcześniej niż planowano, dlatego szczególnie interesujące jest to, że BKV przyznał się do poślizgu na naszym portalu.
Dziękujemy wszystkim za cierpliwość, jeszcze tylko kilka miesięcy, a już wkrótce będziemy mogli podróżować wyremontowanym i bezbarierowym metrem M3!”
podsumował Karácsony. Jednocześnie pojawiły się doniesienia o poślizgach i opóźnieniach w poprzednich latach, a także o problemach z niektórymi umowami i dostępnością .
Czy trójka staje się droższa z powodu poślizgu?
Zapytaliśmy w BKV, czy obecne co najmniej kwartalne opóźnienie niebieskiego metra oznacza, że inwestycja będzie dalej drożała, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi na to pytanie. Világgazdaság , cały remont ma dotację w wysokości 217,5 mld HUF, z czego 172,72 mld HUF jest finansowane przez IKOP, a 44,77 mld HUF przez budżet centralny . Rozliczenie projektu musi zakończyć się do 30 czerwca 2023 roku.
Metro M2 też było trudnym porodem
Oprócz budowy czwartej linii metra, ostatni większy remont metra miał miejsce w połowie 2000 roku, kiedy to wyremontowano również drugą linię. Odbudowa również nie przebiegła gładko: prace prowadzono w latach 2004-2007, BKV zamówił nowe pociągi od francuskiego Alstomu za 139 mln euro, ale wagony zaprezentowano dopiero na początku 2009 roku. Powodem opóźnienia było to, że Alstom wycofał zamówienia z Budapesztu z powodu chińskiego biznesu , więc BKV był zmuszony jeździć starymi wagonami po odnowionej linii przez długi czas, a do 2008 roku jedna trzecia sowieckich pociągów była już poza poziom złomowania.
Z pojazdami francuskiej firmy było kilka problemów, wykryto , Krajowy Zarząd Transportu jeszcze w połowie 2010 r. Po długiej procedurze prawnej, zerwaniu umowy , a następnie ponownym podpisaniu , licencja została ostatecznie uzyskana w czerwcu 2012 roku, a pierwszy samochód wyjechał 7 września tego roku .
Zdjęcie otwierające: MTI/Zoltán Máthé