Czytając Księgę Przysłów łatwo można popełnić błąd, traktując mądre wypowiedzi nie jako mądre wypowiedzi, ale jako pewnego rodzaju absolutne prawa duchowe.

Jest na przykład to: „Bojaźń Pana przedłuża dni, ale lata grzeszników są krótsze”. Jeśli przyjmiemy to jako absolutne prawo, oznacza to, że ci, którzy boją się Boga, będą długo żyć, ale grzesznicy wkrótce umrą. Ale wszyscy wiemy, że w rzeczywistości nie zawsze tak jest. Znamy bogobojnych ludzi, którzy odeszli w kwiecie wieku, a są też niegodziwi ludzie, którzy żyją bardzo długo. Często właśnie pobożni są zabijani za wiarę, a bezbożni idą do grobu na starość. Więc przypowieść nie jest prawdziwa? Ale to prawda, po prostu nie jako absolutne prawo.

Bojaźń Boża czyni mądrym, co zazwyczaj owocuje lepszym i dłuższym życiem, gdyż mądry człowiek unika wielu niebezpiecznych pułapek, w które wpada głupiec. To jest wiadomość, nic więcej.

Przypowieści nie są prawami, ale mądrością życiową.

Zilustruję różnicę innym przykładem. W Księdze Przysłów zestawione są dwa zdania (być może pomagające nam zrozumieć naturę przypowieści), które mówią dokładnie coś przeciwnego. „Nie odpowiadaj głupiemu według jego głupoty, bo sam będziesz do niego podobny! Odpowiedz głupiemu według jego głupoty, aby nie uważał się za mądrego”. (Przysłów 26:4-5). Jeśli te dwa kolejne wezwania traktujemy jako prawa absolutne, to oczywiście wzajemnie się znoszą. Bo jeden napomina nas, abyśmy odpowiadali głupcowi zgodnie z jego głupotą, drugi, abyśmy nie odpowiadali głupiemu zgodnie z jego głupotą. Którą powinniśmy teraz zrobić? Przysłowia po prostu nie działają jako prawa absolutne.

Jeśli natomiast potraktujemy te dwa zdania nie jako prawa, ale jako mądrość, łatwo zauważyć, że odnoszą się one do różnych sytuacji życiowych, a ich zestawienie uczy nas właśnie tego dostrzegać. Jest sytuacja, w której musimy odpowiedzieć głupiemu zgodnie z jego głupotą, aby nie uważał się za mądrego, i jest czas, kiedy nie powinniśmy odpowiadać głupiemu zgodnie z jego głupotą, abyśmy nie stali się do niego podobni.

Mądrość polega na rozróżnianiu: kiedy potrzebujesz którego.

Wiemy to również w świecie internetu. Są chwile, kiedy troll (jest idiotą internetu) osiąga swój cel, sprawiając, że inni traktują go poważnie i kłócą się z nim. A czasami troll zostaje rozmontowany, gdy trzyma się przed nim lustro i doświadcza dokładnie tego, czego doświadczają inni w stosunku do niego. Mądrzy wiedzą, kiedy jest na co: kiedy unikać, a kiedy stawić czoła.

Cały artykuł można przeczytać tutaj .

Boskość

Wyróżniony obraz: Pixabay