W latach 80., gdy przechodziliśmy przez centrum miasta od pomnika Petőfiego do Batthyány tér podczas niezapowiedzianych demonstracji 15 marca, czy gdy czytaliśmy wiersz Gáspára Nagya o Imre Nagyu, który prześlizgnął się przez głupotę cenzorów („kiedyś trzeba go pochować…”) Wyobrażałem sobie, że gdy komuniści ulegną porażce, zagłosuję na partię narodową. Nie bardzo w to wierzyłem, ale bawiłem się tym pomysłem. - Zsolt Ungváry wyraża swoje przemyślenia na stronie vasarnap.hu.
Więc zgodnie z prawem oddałem swój głos na MDF podczas zmiany ustroju, cieszyłem się z wolnych wyborów i upewniłem się, że wszyscy czują to samo. Twoja blokada taksówek dużo cię kosztowała. Wydawało się niezrozumiałe, że kiedy trzeba było protestować przeciwko niepatriotycznym dyktatorom, jednopartyjnym ciemiężcom, którzy wezwali Sowietów, kilkuset z nas maszerowało ulicą Alkotmány utca, mostem Małgorzaty. A kiedy mamy demokratycznie upoważniony rząd, połowa kraju stoi na barykadach z powodu podwyżki cen gazu. Ungváry kontynuuje
Film Blokád wypełnia luki, to świetna robota. A reakcje pokazują, w jakim stopniu osoby reprezentujące ówczesną narrację opozycyjną nadal potrzebowały wyjaśnienia niektórych kwestii. Farkasházy Tivadar (który jest przeciwieństwem wszystkiego, czym jesteśmy) lamentuje i wścieka się z tego powodu. Z krytyki, którą cytuje (nawiasem mówiąc, wszystkie pochodzą z organów opozycji, od Népszava po 24.hu) filtruje, że w filmie „Árpád Göncz to zły, obłąkany umysł przygotowujący się do zdrady, József Antall to bohater w NER nowy film kursowy”. „Blockád zmienia Józsefa Antalla w spokojnego bohatera, a Árpáda Göncza w złośliwego klauna”. „Nowy kurs filmowy tworzy pomnik Józsefa Antalla, Árpád Göncz robi z niego głupka. Jesteśmy już w punkcie, w którym jest to tak odrażające, że chcielibyśmy uderzyć go w twarz”.
Dzień dobry! Wiemy o tym od 32 lat. Pęknięcie bańki ich własnego wujka Árpa może być dla nich zaskoczeniem, ale wszystko po prostu się układa. Jak wiedzieliśmy od 1956 r., nie była to kontrrewolucja, bez względu na to, co mówią podręczniki. Głośność tych, którzy reprezentują ich dziwną prawdę, jest tym razem przekrzykiwana przez milczącą większość. Jak 3 kwietnia.
A jaki oczywiście film? MDF już dawno przestał istnieć, Antall nie żyje. Fidesz i Viktor Orbán byli wówczas w opozycji i choć nie stanęli tak spektakularnie przy blokadzie jak SZDSZ, to też ostro wystąpili z rządem w parlamencie. Dla rodziny Farkasházy jest to film kursowy, który odsłania intrygi i sieć globalistów, liberałów i zdrajców. Kurs filmowy, który pokazuje prawdę, bo bieg kłamstw skończył się u nas, dzięki Bogu. (To startuje teraz na Zachodzie.)
To typowe dla wielkich tolerancyjnych ludzi, że pociągają aktora do odpowiedzialności za rolę, którą gra. Pamiętam, że jako dziecko nienawidziłem biednego Flóriána Kaló, który gra złego szefa kuchni w Królu Naleśników, ale z takich rzeczy wyrasta się w wieku dziesięciu lat. Historia to nie matematyka, w której istnieje rozwiązanie równania, ale ten film bardzo rymuje się z moimi wspomnieniami, uczuciami i nastrojem w tamtym czasie. II. Papież Jan Paweł II oglądał „Pasję” Mela Gibsona, która była bardzo atakowana przez liberalny główny nurt, i podobno powiedział dopiero potem:
"Stało się."
Źródło i pełny artykuł: vasarnap.hu
Wyróżniony obraz: Blokada c. plakat filmowy