Zwyczaj pasterki wywodzi się z Ziemi Świętej, a mianowicie z Jerozolimy i Betlejem, gdzie wokół drewnianych kawałków żłóbka aż do IV. wieku narodziny Zbawiciela obchodzono co roku. Kiedy w latach pięćdziesiątych XX wieku szczątki żłóbka sprowadzono do Rzymu w kościele Santa Maria Maggiore, tutaj również kontynuowano zwyczaj odprawiania pasterki.
Ceremonia ta była właściwie pierwszą Mszą Świętą w Boże Narodzenie, nic więc dziwnego, że później Kościół chrześcijański oficjalnie włączył ją do swojej listy ważnych ceremonii. Święty Grzegorz wspomina już o pasterce, która jest najwcześniejszym wydarzeniem pierwszego dnia Bożego Narodzenia, choć początkowo celebrowano nie tylko narodziny Zbawiciela, ale także wspominano dziewicę męczennicę św. 25. Nawiasem mówiąc, pieśń opowiadająca o życiu św. Anastazji wciąż pojawia się w drugiej połowie pasterek. Dziewica pomagała swoim chrześcijańskim współwięźniom lekarstwami i nigdy nie skonsumowała małżeństwa ze swoim pogańskim mężem, więc ostatecznie dziewczyna z rzymskiej rodziny patrycjuszowskiej została spalona wraz z 200 innymi dziewicami przez cesarza Dioklecjana.
W minionych stuleciach z samą pasterką wiązało się wiele zwyczajów kościelnych i świeckich. Jedną z najważniejszych i najpowszechniejszych, którą znamy do dziś, była szopka bożonarodzeniowa: w niej entuzjastyczni amatorzy chodzili od domu do domu, aby odegrać historię narodzin Dzieciątka Jezus wraz z legendą o trzech królach i pojawienie się pasterzy. Ta gra pasterska była ostatecznie w XIX. pod koniec XX wieku został przeniesiony z mieszkań i domów na podwórka kościołów, aw wielu miejscach stał się stałym programem przed mszami. Ponieważ aniołowie i pasterze byli stałymi postaciami w tych grach, w wielu regionach msza bożonarodzeniowa o północy jest nadal nazywana mszą anielską lub pasterską. Mszę zwykle rozpoczynano w ciemności, bez oświetlenia, a świece w kościele zapalano dopiero w momencie narodzin Dzieciątka Jezus w przedstawieniu pasterskim, co oznaczało, że przybył Zbawiciel, który niesie światło.
źródło: bpromanticaja