MSZP kontynuowałby dziedzictwo Gyuli Horna w obszarze jedności narodowej (zobacz wideo). Chociaż MSZP prowadził kampanię w 2004 roku, aby uniemożliwić Węgrom mieszkającym za granicą uzyskanie obywatelstwa.
Węgrzy za granicą są już ważni, a MSZP pójdzie za przykładem Gyuli Horna w budowaniu jedności narodowej - powiedział Hír TV, cytowany przez ATV, Imre Komjáthi, współprzewodniczący partii. Gyula Horn był symbolicznym politykiem socjalistów, kiedy MSZP prowadziła kampanię w 2004 roku, aby uniemożliwić Węgrom mieszkającym za granicą uzyskanie obywatelstwa, donosiły wiadomości kanału.
W zestawieniu Hír TV przypomniał też, że była posłanka MSZP Ildikó Bangóné Borbély nawet na billboardach ogłosiła, że w referendum w sprawie podwójnego obywatelstwa należy głosować na nie. Nawet w 2019 roku powiedział:
nie żałował.
Jak wiadomo, ówczesny premier MSZP Ferenc Gyurcsány również ostrzegał, że po udanym referendum 23 mln rumuńskich gastarbeiterów zaleje Węgry.
Ferencowie z Gyurcsány nie uważają obcokrajowców za równych sobie.
Niechęć lewicy i Ferenca Gyurcsány'ego do obcokrajowców nie osłabła też później: w 2017 roku jako przewodniczący Koalicji Demokratycznej pozbawiliby naszych rodaków prawa do głosowania w referendum. Ale Ferenc Gyurcsánys od tamtej pory kilkakrotnie dawali do zrozumienia, że nie uważają obcokrajowców za równorzędnych – podkreślali w Hír TV News.
Informacje o cywilach: przedstawianie Gyuli Horna jako narodowego integratora, tak jak robi to Imre Komjáthi, to po prostu żart. Nie tylko prowadził kampanię przeciwko podwójnemu obywatelstwu, ale był jedną z czołowych postaci partii komunistycznej kierowanej przez Jánosa Kádára, która wolałaby w imię internacjonalizmu zamilknąć, że po drugiej stronie granicy mieszkają Węgrzy, których ojczyzna tam od tysiąca lat. Oczywiście podstawowe umowy zawarł szybko, aby późniejszy konserwatywny rząd nie stawiał poważnych warunków państwom rabującym terytorium. No to teraz MSZP integrowałby się śladami swojego wielkiego starca. Nie powinien być!
źródło: mandarynka
Wyróżniony obraz: zrzut ekranu