Odbywa się od piątku do niedzieli śladami naszych Ojców - XVI. Spotkanie węgierskie w Kotlinie Karpackiej. Na imprezie w Maglód uroczyste przemówienie wygłosi starosta Zoltán Lomnici, według którego symbol Wielkich Węgier nikogo nie podburza ani nie dzieli, ale powinien budzić szacunek.

Celem trzydniowej imprezy gastronomiczno-kulturalnej jest umocnienie jedności narodu węgierskiego, podzielonego na części na mocy dekretu pokojowego z Trianon, pielęgnowanie jego tradycyjnych wartości, promocja współpracy osadnictwa w ojczyźnie i na całym świecie. granicę i poznać się nawzajem.

Wydarzenie rozpocznie się w piątek, po uroczystym powitaniu burmistrza Pála Tabányi, wystąpią uczniowie Szkoły Artystycznej Pétera Vermesy'ego, grupa taneczna Bem, Ilona Nyisztor oraz tradycjonaliści z Pusztiny. W sobotę na zainteresowanych czekają m.in. przetwórstwo wieprzowe, przygotowanie tradycyjnych dań z boczku wieprzowego z różnych regionów, degustacja i kiermasz rękodzieła oraz sala tańców mołdawskich. A w niedziele, z pomocą kobiet Csangó z Pustiny, w kościele katolickim odbywa się msza św., a wiernych zaprasza się na nabożeństwo ekumeniczne do kościoła luterańskiego.

Magyarowi Nemzetowi o wydarzeniu , że trzydniowy cykl audycji jest bardzo ważny w życiu narodu węgierskiego, a Maglód staje się w te weekendy prawdziwym miejscem spotkań Węgrów.

Niesprawiedliwy pokój jest nie do przyjęcia

W swoim uroczystym przemówieniu, w związku z aktualnymi tematami dyskusji, przypomnę, że wspólnie z Węgierskim Stowarzyszeniem Współpracy Obywatelskiej ogłosiliśmy program Szent István 2025 . Celem tego jest pokazanie, że mimo burz historycznych Węgry Szent Istvána zapewniły ochronę mieszkającym tu ludom. Godło Wielkich Węgier, a także flagi Székely i historyczne flagi Siedmiogrodu niepokoją niektórych polityków państw-sukcesorów, bo choć od dekretu pokojowego z Trianon minęło już ponad sto lat, upływ czasu nie sprawił, że niesprawiedliwe spokój do zaakceptowania. Symbolami tego niepokoju są ostatnie posunięcia oraz sportowy spór wokół symbolu Wielkich Węgier

powiedział Zoltán Lomnici senior.

Symbol Wielkich Węgier nie jest obraźliwy

Odnosząc się do symbolu Węgier Wielkich, były sędzia główny podkreślił, że jego zdaniem symbol symbolizujący Węgry św. Istvána nie dzieli ludów Kotliny Karpackiej, ale powinien budzić szacunek. „On nikogo nie podżega, nikogo nie obraża, bez względu na to, co twierdzą ci, którzy atakują symbol Wielkich Węgier” – powiedział starszy Zoltán Lomnici.

W związku z dekretem pokojowym z Trianon zwrócił też uwagę na absurd, że spośród państw regionalnych, które istniały w 1920 r., dziś istnieją tylko Austria i Rumunia, a nie Czechosłowacja i Jugosławia.

„Sprawy ciągle się zmieniają” – dodał.

Źródło: naród węgierski

Zdjęcie: Péter Mészáros