Rzadko zgadzamy się z poglądami liberalnymi czy lewicowymi, ale teraz Mick Wallace, lewicowy poseł do Parlamentu Europejskiego z Irlandii, „mówił z naszych ust”, krytykując, dlaczego oprócz potępienia Putina Międzynarodowy Trybunał Karny ( ICC) nie pociąga go do odpowiedzialności za „zbrodnie wojenne popełnione” w Iraku, Afganistanie czy zbrodniach w Libii”, które jego zdaniem zostały popełnione przez Zachód, a zwłaszcza przez Stany Zjednoczone. Zdaniem rosyjskiej ambasady w Waszyngtonie stanowisko Amerykanów jest pełne hipokryzji, ponieważ „milczą o swoich zbrodniach”.
„Każdy, kto popełnił zbrodnie wojenne, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Oprócz wojny na Ukrainie należy zbadać wszystkie inne wojny. Wojna w Iraku wybuchła dwadzieścia lat temu, podczas której życie straciło milion cywilów. Kiedy Bush lub Blair zostaną aresztowani? – napisał w swoim poście na Twitterze Mick Wallace, lewicowy poseł do Parlamentu Europejskiego
Wallace udostępnił swój post po tym, jak MTK wydał nakaz aresztowania między innymi prezydenta Rosji Władimira Putina za rzekomą odpowiedzialność za zbrodnie wojenne. Według oskarżeń Putin brał udział w deportacji ukraińskich dzieci do Rosji. Moskwa zaprzeczyła oskarżeniom o zbrodnie wojenne podczas inwazji. Kreml twierdzi, że zarzuty sądu wobec Putina są oburzające i bez znaczenia dla rosyjskiej jurysdykcji.
Jak przypomina post udostępniony przez Wallace'a, poza Rosją i Stanami Zjednoczonymi, członkami organizacji międzynarodowej nie są Chiny, Irak, Izrael, Libia, Jemen czy nawet Katar.
Poseł skarży się jednak, dlaczego oprócz innych zbrodni wojennych w związku z wojną z Irakiem nie toczy się śledztwo w sprawie byłego prezydenta USA George'a W. Busha i byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira.
Podczas gdy prezydent USA Joe Biden z zadowoleniem przyjął wiadomość o nakazie aresztowania Putina, rosyjska ambasada w Waszyngtonie nazwała stanowisko USA „powolną schizofrenią”.
Władze amerykańskie, pozwalając sobie na niedopuszczalne komentarze pod adresem rosyjskiego przywódcy, celowo milczą na temat własnych okrucieństw popełnionych w Iraku, Jugosławii, Libii czy nawet w Wietnamie
– można przeczytać we wpisie ambasady na Telegramie .
Rosyjska państwowa agencja informacyjna RIA Novosty przypomniała również, że „Waszyngton nie tylko nie jest członkiem MTK, ale wielokrotnie oskarżał go o korupcję i stronniczość po tym, jak MTK próbował wszcząć dochodzenie w sprawie zbrodni wojennych USA w Afganistanie”.
Dodali: Waszyngton nie cofnął się przed sankcjami wobec pracowników ICC.
Źródło: naród węgierski
Zdjęcie na okładce: amerykański żołnierz w Bagdadzie 1 lipca 2003 r. Zdjęcie: MTI/EPA