„Zerowa tolerancja Orbána dobiegła końca. Budaházy jest za darmo! Rząd wzmacnia sztucznie utworzone organizacje żydowskie przeciwko niezależnej reprezentacji Mazsihiszów” – stwierdził Heisler, który uważa, że odnowienie cmentarzy żydowskich, program odbudowy synagog, przyjaźń z Izraelem, huczne obchody, bezpieczeństwo fizyczne to tylko dekoracje, za którymi stoi zniszczenie węgierskiego żydostwa, jego tradycji i niepodległości dobiega końca.
„Włączenie Węgierskiej Autonomicznej Wspólnoty Izraelitów (MAOIH) oznacza eliminację setek lat węgierskich tradycji prawosławnych. Akcja okupacji ziemi przez EMIH doprowadziła do stanu wojny: 80 lat po Holokauście członkowie tradycyjnej społeczności ortodoksyjnej próbują uciec od swoich świętych zwojów, Tory i ksiąg zawierających święte teksty przed rabunkiem EMIH” – kontynuował .
Następnie dodał, że „w międzyczasie EMIH bezlitośnie i natychmiast zablokował konta MAOIH, z pomocą policji najechał i fizycznie zajął synagogę na ulicy Kazinczy, która jest uważana za symboliczne miejsce w ruchach prawosławnych na świecie” .
„Nowy prezes EMIH nie jest godzien być liderem jakiejkolwiek społeczności żydowskiej”
Heisler stwierdził w poście, że „nowy prezydent wybrany nieregularnie i prawdopodobnie przez oszustwo ze strony EMIH nie jest godzien być przywódcą jakiejkolwiek społeczności żydowskiej . W ciągu ostatnich lat stał się osobą pogardzaną w środowisku żydowskim przez swoją nienawiść i oszczerstwa popełniane z niegodziwych powodów”. Do tego haniebnego zadania – nieprzypadkowo – EMIH mógł znaleźć tylko taką osobę.
Prezes Mazsihisz uważa, że decyzja rządu węgierskiego o uznaniu nowej reprezentacji MAOIH zszokowała wszystkich przyzwoitych Żydów – choć jest to logiczna kontynuacja dotychczasowej praktyki.
Związek jest jasny – podkreślił.
„Ze strony żydowskiej EMIH usprawiedliwia wszędzie i we wszystkim działania rządu związane z Żydami. Sprowadza świat na manowce, jeśli trzeba, pomyka, jeśli trzeba, kłamie, jego prasa prowadzi kampanie fake newsów przeciwko przywódcom Mazsihiszu” – dodał.
„Wśród tych scen ma miejsce zniszczenie węgierskiego żydostwa”
„Zerowa tolerancja Orbána dobiegła końca. Budaházy jest teraz wolny ! Rząd wzmacnia sztucznie utworzone organizacje żydowskie przeciwko niezależnej reprezentacji Mazsihisza” – stwierdził Heisler.
Renowacja cmentarzy żydowskich, program odbudowy synagog, przyjaźń z Izraelem, podniosłe obchody, bezpieczeństwo fizyczne. „Wśród tych scen jest zniszczenie węgierskiego żydostwa, koniec naszych tradycji i niepodległości” – wymienił.
„Niech służalczość będzie ponad wszystko! Takie jest oczekiwanie rządu wobec nowego prezydenta Mazsihisza, który zostanie wybrany w niedzielę. To zdarzało się już w naszej historii. W tym czasie Żydzi ostrymi słowami potępili walczący o życie Izrael. Były takie czasy, kiedy tradycje żydowskie były wypędzane z życia rodzin. Podczas wyborów Mazsihisz 14 maja zdecydujemy, czy chcemy tego ponownie” – András Heisler spoglądał w przyszłość.
„W naszych synagogach panuje strach”
Następnie wyraził swoją opinię na temat obecnej sytuacji. „W naszych synagogach panuje dziś strach. Strach przed przyszłością, całkowita niepewność.
„A po hańbie EMIH będzie mógł szaleć w sobie. Jednak mylą się w tej sprawie. Przy dzisiejszym wzroście tylko zwiększają głębokość przyszłego upadku. A jeśli będą w tarapatach, tak jak przybyli, odejdą stąd i nie pozostawią nic poza zniszczeniem i pustką” – powiedział.
„Nie mamy innego wyboru, musimy zwrócić się do siebie nawzajem i modlić się do Wszechmogącego. Chodzić do naszych synagog i „zagubić się w codzienności” – jak powiedział kiedyś premier József Antall. Jesteśmy smutni!" András Heisler podsumował swoje przemyślenia.
źródło: mandarynka
Zdjęcie: MTI/Balázs Mohai