Islamscy bojownicy wtargnęli we wtorek do zakładu produkcji gazu ziemnego i ropy naftowej w północno-zachodnim Pakistanie, zabijając co najmniej czterech policjantów i dwóch ochroniarzy - podała agencja informacyjna Reuters, powołując się na raporty lokalnej policji.

Atak do 50 bojowników miał miejsce w zakładzie Mol Pakistan Oil & Gas w dystrykcie Hangu, w pobliżu granicy z Afganistanem, powiedział funkcjonariusz policji Irfan Khan.

Żaden z pracowników Mol nie był obecny przy studniach eksploatowanych przez firmę w Pakistanie, gdzie zaatakowano siły bezpieczeństwa. Produkcja została tymczasowo wstrzymana przez zdalny dostęp, a odwierty zostały przełączone w tryb bezpieczeństwa do czasu zakończenia oficjalnego dochodzenia na miejscu, powiedział Mol we wtorek.

Według koncernu naftowego do ataku doszło w pobliżu dwóch odwiertów w Bloku TAL, którego operatorem jest Mol.

Sześciu członków sił bezpieczeństwa pilnujących tego terenu – pakistańskich żołnierzy i kontraktowych ochroniarzy – zginęło, ale na miejscu ataku nie było żadnego pracownika Mol.

Mol poinformował, że atak miał miejsce z dala od obszaru produkcyjnego i że inne odwierty prowadzą produkcję bez zakłóceń oraz że incydent nie wpłynie na produkcję Mola w Pakistanie.

Zgodnie z komunikatem władz pakistańskich we wtorek zakład należącej do grupy Mol firmy Mol Pakistan Oil and Gas Company, znajdującej się w dystrykcie Hangu w pobliżu granicy z Afganistanem, został zaatakowany przez islamskich ekstremistów.

Źródło: hirado.hu

Wyróżniony obraz: MOL