Minister finansów Mihály Varga przedstawił w Nadzwyczajnej Informacji Rządu główne kierunki przyszłorocznego budżetu węgierskiego rządu. Biorąc pod uwagę, że wojna rosyjsko-ukraińska oznacza również niepewność planowania, przygotowywane są dwa rodzaje projektów: jeden na wypadek zakończenia wojny i drugi na wypadek jej kontynuacji.
Minister mówił o tym, że żyjemy w czasach wojny, globalne otoczenie gospodarcze jest niestabilne, a skutki przedłużającej się wojny dotykają Węgry. Na tej podstawie są projektowane. Dodał, że dotychczasowe wyniki nie zostaną utracone. Budżet gwarantuje ekonomiczne i fizyczne bezpieczeństwo kraju, a reżim jest utrzymany. Budżet na 2024 rok będzie budżetem obronnym. Środki ochrony rodziny pozostaną, wysokość emerytur zostanie zachowana, pozostanie też 13-ta miesięczna emerytura.
Węgierski budżet musi być przygotowany na to, że wojna się nie skończy, wzmocnienie fizycznego bezpieczeństwa kraju jest ważniejsze niż cokolwiek innego. Narodowy Fundusz Obrony pozostanie, a wydatki funduszu przekroczą 1300 mld HUF. W ten sposób
wydatki na obronę narodową przekraczają 2 procent PKB.Wysokie ceny energii utrzymywały się dzięki nieudanej polityce sankcji w Brukseli. Fundusz ochrony mediów też pozostanie, bo Węgrzy płacą najniższe ceny w Europie. Te sektory, które osiągają dodatkowy zysk, powinny przyczyniać się do obronności kraju. Nawiasem mówiąc, dodatkowe podatki od zysków zostaną wycofane w 2024 r.
Mihály Varga powiedział, że gospodarka radziła sobie dobrze również w 2022 roku, a celem rządu na ten rok jest kontynuacja wzrostu. W 2023 r. 1,5 proc., podczas gdy w 2024 r. możliwa jest znacznie wyższa, bo 4-proc. ekspansja. Konsolidacja budżetu będzie kontynuowana iw przyszłym roku deficyt finansów publicznych wyniesie poniżej 3 proc. W przypadku długu publicznego rząd oczekuje dalszej redukcji. Minister finansów stwierdził, że inflacja może wynieść 6 proc. w skali roku.
Przyszłoroczny budżet będzie miał rezerwę w wysokości 255 miliardów, zapowiedział Mihály Varga. W przyszłym roku rząd będzie nadal dbał o jeden z najkorzystniejszych systemów podatkowych. Wsparcie rodziny jest ponad 3,5 razy większe niż w 2010 roku.
W przypadku emerytów i rencistów utrzymuje się podwyżka inflacyjna i 13. miesięczna emerytura.Minister kierujący Kancelarią Premiera Gergely Gulyás Dodał, że Węgry są jednym z krajów, w których deficyt zmniejszył się również w roku wyborczym.
Odrzucamy propozycję Komisji Europejskiej i zachowujemy osiągnięcia w zakresie redukcji kosztów ogólnych.Gergely Gulyás mówił również o tym, że procedura warunkowości nie ma terminu ostatecznego. Procedura ta dotyczy tylko niewielkiej części środków unijnych. W przypadku funduszu naprawczego osiągnięto porozumienie z komisją do spraw sądowych i wkrótce zostaną przesłane faktury - dodał. W przypadku procedury warunkowości pojawia się coraz więcej warunków, ale rząd prowadzi konstruktywne negocjacje.
Odpowiadając na pytania minister stwierdził, że Bruksela nie może zmusić Węgier do likwidacji redukcji użyteczności, a jeśli chodzi o starania Parlamentu Europejskiego o pozbawienie naszego kraju sprawowania kolejnej prezydencji, to nie mają do tego kompetencji, tj. mieć do tego prawo. Jeśli o tym zdecydują, to ma to takie samo znaczenie prawne, jak gdyby w ten sposób zdecydował parlament Azerbejdżanu – czyli nic.
Źródło: Origo.hu
(Zdjęcie w tle: MTI/Tamás Kovács )