Zespół SZEnergy, studencki zespół opracowujący pojazdy elektryczne z Uniwersytetu Széchenyi István w Győr, zajął pierwsze miejsce w największym w Europie konkursie efektywności energetycznej w kategorii samochodów autonomicznych i małych samochodów miejskich, wyprzedzając najsłynniejsze uczelnie kontynentu, przełamując własny świat ubiegłoroczny rekord w tej ostatniej kategorii, poinformowała instytucja Magyar Hírlapot.
W zeszłym roku w holenderskim Assen zespół SZEnergy wygrał zawody Shell Eco-marathon europejskich i afrykańskich drużyn w kategorii małych samochodów miejskich, z rekordem świata, z bilansem energetycznym 284 kilometrów na kilowatogodzinę, a następnie w lipcu , na francuskim przystanku zawodów, zajął drugie miejsce w kategorii autonomicznej, czyli autonomicznej. Zgodnie z zapowiedzią drużyny testowały swoje umiejętności w tym samym miejscu, w Nogaro, między 19 a 25 maja br. Tym razem SZEnergy Team postawił sobie za cel zdobycie dwóch pierwszych miejsc, co udało się studentom uczelni z Győr – ustanawiając nowy rekord świata 291 kilometrów na kilowatogodzinę w kategorii małych samochodów miejskich. Oznacza to, że pojazd elektryczny z Győr pokonał wyznaczony dystans przy tak niskim zużyciu paliwa, że przy zużyciu 1 kilowatogodziny pokonałby 291 kilometrów - co w zasadzie odpowiada używaniu żelazka przez dwie godziny - zaznaczyła uczelnia.
W kategorii autonomicznej należało wykonać trzy zadania. Najpierw pojazd przejechał 1,2-kilometrowy odcinek toru wyścigowego, następnie pokonywał przeszkody w sektorze utworzonym z boi, by wreszcie zaparkować obok dwóch samochodów na jedynej wolnej przestrzeni – wszystko w trybie autonomicznej jazdy, bez udziału człowieka. Sukces mógł wynikać z tego, że na podstawie ubiegłorocznych doświadczeń konkursowych studenci i doktoranci opracowali nowe, własne algorytmy detekcji środowiskowej. W unikalny w terenie sposób wyznaczono przejezdną nawierzchnię drogi i przeszkody za pomocą obrazu z kamery i danych LIDAR - czyli teledetekcji laserowej.
W kategorii małych samochodów miejskich zespół SZEnergy przyjechał do Francji jako obrońca tytułu, ale według uczelni, tegoroczny wynik zaskoczył nawet samych członków. „Nie spodziewaliśmy się nowego rekordu świata, przede wszystkim dlatego, że różnice poziomów na torze Nogaró są większe niż w Assen, więc trudniej jest wyprodukować niskie zużycie paliwa. Nasi rywale nie mogli poprawić się w porównaniu z zeszłym rokiem, ale my to zrobiliśmy. Odegrał w tym rolę fakt, że choć nasz samochód bazował na ubiegłorocznej bazie, poza zmianami wynikającymi z przestrzegania regulaminu zawodów, udało nam się jeszcze dopracować m.in. układ elektroniczny, resory czy optymalizacja cyklu jazdy, która określa strategię jazdy. Co więcej, dzięki opracowanej przez nas telemetrii mogliśmy monitorować pojazd i pilota podczas wyścigu” – czytamy w komunikacie.
Do sukcesu przyczynił się również fakt, że oprócz europejskiej infrastruktury Uniwersytetu im. Széchenyi Istvána w Győr, właścicielem fundacji prowadzącej tę instytucję stał się jeden z najnowocześniejszych na świecie torów testowych przemysłu motoryzacyjnego ZalaZONE. Warto dodać: światowy sukces zespołu SZEnergy Team ma również niebagatelną wartość z punktu widzenia przyjętej przez rząd Węgierskiej Strategii Rozwoju Auto-Motorsportu.
źródło: MTI
(Zdjęcie w nagłówku: Zespół SZEnergy jest najlepszy w Europie. Zdjęcie: Uniwersytet Istvána Széchenyi/Máté Dudás )