Opozycja jest prowojenna – bliskie rządowi Forum Solidarności Obywatelskiej rozpoczęło nową ogólnopolską kampanię plakatową z tym przesłaniem. Na plakatach widnieją czołowi politycy opozycji.
News of ATV skontaktował się z László Csizmadia, przewodniczącym rady powierniczej CÖF-CÖKA, jego odpowiedź jest cytowana dosłownie:
Plakaty zostały wywieszone za namową naszych intelektualnych patriotów. Pewny i moralnie niepodważalny jest dla nas fakt, że większość ludności świata opowiada się za pokojem.
Uważamy, że przedstawieni na plakacie żołnierze partyjni to zagorzali zwolennicy wojny i wynikających z niej sankcji.
- Popierają ciągłe wysyłanie broni przez kraje UE, co powoduje eskalację wojny.
- Nie ma dla nich motywacji, że niewinni ludzie giną dziesiątkami tysięcy na polach bitew.
- Węgry zostałyby również wciągnięte w wojnę rosyjsko-ukraińską z wątpliwym wynikiem w ich sąsiedztwie.
- Ignorują fakt, że mniejszość węgierska na Ukrainie również uczestniczy w wojnie o obronę narodową Ukrainy.
- Zatrzymanie wojny i zakończenie jej drogą dyplomatyczną z zawieszeniem broni i współpracą międzynarodową, lub podpisanie traktatu pokojowego nie jest celem opozycji.
- Prowojenni politycy opowiadają się za niekorzystnymi dla Węgier sankcjami energetycznymi, które są źródłem inflacji. W ten sposób stwarzają trudności dla naszej gospodarki, którą chcą zastąpić prawowity rząd.
- Pokojowa propozycja przedstawiona w parlamencie nie uzyskała poparcia.
- Opowiadają się za przystąpieniem europejskiego sojuszu obrony wojskowej, NATO, do wojny z agresorem, państwem rosyjskim, zagrażając w ten sposób światowemu pokojowi w przypadku ewentualnego wypowiedzenia wojny.
- Od wybuchu wojny osoby na plakacie kilkakrotnie opowiadały się za wojną.
- Marsz Pokoju na Węgrzech nie może spowodować zawieszenia broni i zawarcia traktatu pokojowego.
- CÖF-CÖKA chętnie organizuje Marsz Pokoju po pokojowym zakończeniu wojny.