Przedszkolanka zrobiła wszystko, co było konieczne, aby jej babcia przeżyła upadek z utratą przytomności, z opanowaniem, które zawstydziłoby dorosłych.
National Emergency Service udostępniło w mediach społecznościowych poruszającą historię Száhahalombatty, w której 5-letnia dziewczynka wezwała karetkę pogotowia do swojej babci w weekend po tym, jak 70-letnia kobieta nagle poczuła zawroty głowy, upadła i uderzyła ją głowę, przez co straciła przytomność.
Mała Tamara nie panikowała, próbowała obudzić babcię, ale gdy jej się to nie udało, od razu zadzwoniła pod numer alarmowy.
„Opowiedział szczegółowo naszemu towarzyszowi z kontroli ratunkowej, co się stało, a następnie dokładnie wykonując instrukcje podane przez telefon, zbadał babcię, która choć oddychała, była nadal nieprzytomna. Nasi towarzysze przybyli w ciągu kilku minut i rozpoczęli leczenie starszej kobiety, którą ostatecznie w stanie stabilnym przetransportowały karetki pogotowia ratunkowego” – czytamy w poście pogotowia, w którym poinformowano również, że dziewczynka poinformowała także swoją mamę, która też pojechał na miejsce.