Na całym świecie trwa obława na polityków, którzy biorą udział w międzynarodowym liberalnym mainstreamie i odważnie reprezentują interesy narodowe, napisał w sobotę minister spraw zagranicznych i handlu na swoim profilu na Facebooku.
Péter Szijjártó napisał, że w Stanach Zjednoczonych kolejnym aktem oskarżenia próbują wyłączyć najbardziej prawdopodobnego kandydata w najbliższych wyborach prezydenckich.
„Międzynarodowy liberalny mainstream nie cofnie się przed żadną ostrą interwencją, rozmieszczeniem policji i narzędzi sądowych, jeśli uzna, że jego władza jest zagrożona. Boją się woli ludu jak ognia. Dlaczego Transparency International, Amnesty, Komitet Helsiński nie zabierają głosu w tej chwili? Najwyraźniej dlatego, że są na liście płac międzynarodowego liberalnego głównego nurtu”
— powiedział szef resortu.