W ostatnich tygodniach dobiegła końca wielkopostna afera wywołana przez Transparent Transylvania.
Jak informowaliśmy wcześniej, mogą nieprawdziwymi oskarżeniami zaatakować franciszkanina i kierowaną przez niego fundację, która prowadzi dziesiątki domów dziecka w całej Transylwanii. Teraz, jeden po drugim, bohaterowie dyskredytujących artykułów wyrzekają się i proszą o przebaczenie brata Csaby w publicznych postach. Kobieta wybrana na bohaterkę afery Böjte i występująca w wywiadach wideo, w liście otwartym stwierdza, że ktoś chciał dla niej głowy ojca. grupie Böjte Csaba Dosszié coraz więcej osób uważa, że wszystko, co się wydarzyło, było zaplanowaną akcją dyskredytującą mnicha.
Myśl, że jesteś raniona i śledzona przeze mnie, boli. Myliłem się. Przyznaję, że nie powinienem był pozwolić, by mój gniew wziął nade mną górę. Niestety, napisałem nieodpowiednie rzeczy i zostało to nadużyte
Monika zaczyna swój list otwarty do Csaby Böjte. Młoda kobieta, którą najpierw pomachał Átlátszó Erdély, a następnie RTL Klub jako czerwoną flagę. Zarzut, że w niektórych domach dziecka prowadzonych przez Fundację Szent Ferenc w Deva miało miejsce wykorzystywanie seksualne.
W końcu udało mi się usunąć toksycznych ludzi, którzy chcieli twojej głowy przeze mnie.
A Monika nie jest jedyną, która wycofała się z wielofrontowego ataku
Kobieta o imieniu Berni, która przez kilka lat pracowała jako wychowawczyni w Déva, wcześniej napisała opowieść o wężu i żabce o Csaba Böjte i domach dziecka w wieloczęściowych wpisach do pamiętnika, w tym o tym, że panują dickensowskie warunki i dzieci są tam wykorzystywane . Kilka dni temu Bernadett również publicznie przeprosiła, jak to określa, za posty pisane „ze złości i porażki”. Pisał też o tym, że poddał się plotkom, co doprowadziło do oskarżeń. W rzeczywistości dał się nabrać na powierzone mu zadanie. Wielka rodzina okazała się zbyt dużym kęsem, a on nie mógł znieść porażki.
Mam nadzieję, że mi też zostanie wybaczone! Wolałabym raczej podziękować za dobro, które otrzymałam, że zostałam przyjęta podczas covidu... wpadłam w to...
powiedział.
Następnie podziękował, że dzięki czasowi spędzonemu w Devie jego syn dowiedział się, gdzie mieszka Dobry Bóg, umie się modlić, sam chodzi do kościoła i ma bardzo dobrą duszę.
Muszę się od niego wiele nauczyć
– napisał były pedagog, który przy okazji usunął wszystkie dotychczasowe zniesławiające posty.
grupy Böjte Dosszié są wstrząśnięci rozwojem sytuacji. Coraz więcej ludzi traci panowanie nad sobą: nić obraźliwych artykułów została przerwana, domniemane ofiary jedna po drugiej wracają i proszą o przebaczenie. Pojawiają się komentarze, które wyraźnie stwierdzają, że wielcy demaskatorzy kłamali, ale robili to pod pewnym wpływem. Ktoś je wykorzystał, wykorzystał.
Jak mówi Mónika: „truci ludzie chcieli głowy Csaby Böjte” przez nią i nie wiadomo kogo jeszcze, które artykuły nie ukazały się nawet po pierwszym artykule PestiSrácoka, który obalił fałszywe oskarżenia.
„Więc to wszystko było kłamstwem?”, „Ludzie są łatwowierni, nie powinno się tak robić”. Tego brudu nie zmyje list z przeprosinami. Sam czytałem publikowane artykuły miesiącami i byłem przerażony czytając okropności”, „Niestety tak to wszystko zostało skompromitowane”
komentarze są liczne.
Z każdego słowa Csaby Böjte wynika, że nie tylko głosi on kazania o czystej miłości głoszonej przez franciszkanów, ale także ją praktykuje i przebacza. Chociaż nie odpowiada konkretnie na listy otwarte, wyznania i przeprosiny, prawie wszystkie jego posty w ostatnich dniach dotyczą przebaczenia.
Św. II. Papież János Pál oddał kulę, która przeszyła jego ciało Márii i poszedł do więzienia, wybaczył mordercy, który chciał go zabić! To jest droga świętych. Jak inny byłby świat, gdybyśmy również szli tą drogą?
- napisał któregoś dnia ojciec na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Następnie napisał, że łatwo jest mówić o zwycięstwie ostatecznej miłości, ale trudno jest żyć tą wiarą w życiu codziennym:
Aż trudno uwierzyć, że z osobą, która mówi nam złe rzeczy lub wbija nóż w plecy, można zażegnać nieporozumienia i sprawić, że będziemy mogli żyć w pokoju i miłości. W św. Franciszku, św. Ricie i wielu innych świętych podziwiamy właśnie to… nie tylko podziwiamy, ale robimy wszystko, aby pozyskać naszego brata do życia i MIŁOŚCI.
Wyróżniony obraz: MTI/Márton Mónus