podsumował Jackl Eurosport Węgry Dotychczasowa kariera Vivien .
W wieku 14 lat srebrna medalistka mistrzostw Węgier, mistrzyni Europy juniorów, dwukrotna zwyciężczyni EYOF, młodzieżowa mistrzyni kraju i wielokrotna królowa strzelców – od dwóch miesięcy pobija także rekordy Zsuzsanny Jakabos z 2004 i 2005 roku .
Jackl Vivien przekroczyła poziom, który dwa lata temu, latem 2021 roku, przekazała w przeszłość węgierski szczyt grupy wiekowej Krisztina Egerszegi z 1987 roku, gdyż
jego rozwój jest nie tylko nieprzerwany, ale można go nazwać jedną z, jeśli nie największą nadzieją współczesnego pływania domowego.
Dopiero zaczyna naukę w szkole średniej, ale wiosną już zajął drugie miejsce w biegu na 400 metrów stylem zmiennym na mistrzostwach kraju w Kaposvár (za Boglárką Kapás, przed Zsuzsanną Jakabos), a w juniorach wyraźnie plasuje się w czołówce świat: w ubiegłym roku, w wieku 13 lat, jako najmłodszy na boisku, dostał się do finałów w trzech najtrudniejszych konkurencjach: 400 m stylem zmiennym, 200 m stylem motylkowym i 1500 m stylem dowolnym, podczas PŚ Juniorów w Limie, natomiast tego lata startował w Europie .
Zaczął serię na początku lipca, na Mistrzostwach Europy Juniorów w Belgradzie, gdzie również startował jako jeden z najmłodszych w tej kategorii, jako nastolatek, mimo to wygrał bieg na 400 metrów stylem zmiennym z jednym z najpoważniejszych czasów wyniki całych Mistrzostw Europy: przepłynął 4:40,66, czyli mniej więcej dwie sekundy od olimpijskiej klasy A (4:38,53) i sporo od B (4:39,92).
Dla ciekawości warto dodać, że obecna rekordzistka świata, mająca zaledwie 17 lat, Kanadyjka Summer McIntosh, która w Rio pobiła rekord Katinki Hosszú, w wieku 14, czyli zaledwie dziesięć sekund mniej niż Vivi.
To, czy olimpijska A-level spotka się już w Paryżu, czy może „dopiero” wystartuje w Los Angeles w 2028 roku, jest w tej chwili sprawą drugorzędną, bo ma mnóstwo czasu – oczywiście, że ma swoje marzenia, chce zostać tam w przyszłym roku w stolicy Francji, tak jak jego cele są jasne także w związku z amerykańską olimpiadą, tak w przyszłości będzie kontynuował naukę w Stanach Zjednoczonych.
Nawiasem mówiąc, Vivi mieszka i studiuje w Tatabánya, we wrześniu rozpocznie dziewiątą klasę w liceum László Bárdos i jest doskonałą uczennicą. Zaczęła pływać w wieku czterech lat i od tego czasu Márta Sirkóné Kocsis, która w sierpniu została wybrana trenerem miesiąca przez Węgierski Związek Pływacki, bardzo dobrze toruje sobie drogę w Stowarzyszeniu Wodociągów Tatabánya, według którego taki talent rodzi się w węgierskim sporcie co sto lat: nie tylko utalentowany i pracowity, ale celowy i inteligentny, cóż, w jego głowie wszystko jest w porządku i zawsze dokładnie wie, czego chce.
Granicą nie może więc być nic innego jak gwiaździste niebo – lub to, co leży za nim.
Foto: MÚSZ