CIA próbowała ingerować w węgierskie głosowanie – już to wiedzieliśmy, ale teraz nadeszło zeznanie.
Po tym, jak demokratyczny kandydat na prezydenta USA Robert F. Kennedy Jr. mówił o tym, jak amerykańskie tajne służby, CIA, wpływają na wewnętrzne procesy polityczne w innych krajach poprzez finansowanie różnych zagranicznych mediów i dziennikarzy, były analityk CIA Larry C. Johnson bezpośrednio stwierdził, że Departament Stanu USA otwarcie interweniuje w węgierskiej kampanii parlamentarnej w 2022 r. Celem było obalenie Viktora Orbána.
Viktor Orbán nie jest typowym zjawiskiem w Unii Europejskiej, ponieważ jest osobą religijną, konserwatywną i nie chciał otwierać granic Węgier na napływ nielegalnych imigrantów, stwierdził w internetowym programie Judging Freedom były analityk CIA Larry C. Johnson. Według niego właśnie dlatego USA i kilka krajów europejskich podjęły poważne wysiłki, aby się go pozbyć.
– Ciekawe, że choć w 2016 roku Amerykanie byli głęboko oburzeni rzekomą ingerencją Rosjan w kampanię przed wyborami prezydenckimi w USA, to w 2022 roku bezpośrednio ingerowaliśmy w wybory na Węgrzech, które notabene ponownie wygrał Viktor Orbán – stwierdził.
Na pytanie, czy interweniowali, aby powstrzymać Orbána, Larry C. Johnson odpowiedział, że tak, aby go pokonać, co Ameryka próbowała osiągnąć między innymi poprzez finansowanie przeciwników Orbána.
A na sugestię, że według nich CIA jest w stanie znacząco wpłynąć na wyniki wyborów za granicą, stwierdził: co więcej, interweniowały nie tajne służby, ale Departament Stanu USA. „Nawet nie próbowaliśmy ukrywać naszego sprzeciwu” – podkreślił.
Stwierdzenie to jest tym bardziej interesujące, że kilka dni temu amerykański prawicowy portal informacyjny „The Epoch Times” opublikował nagranie, w którym kandydat Demokratów na prezydenta USA Robert F. Kennedy Jr. mówił o wpływie Stanów Zjednoczonych na sytuację wewnętrzną polityki różnych krajów.
Powiedział, że USA płacą zagranicznym dziennikarzom w celach propagandowych.
Według jego słów Ameryka jest właścicielem mediów na całym świecie i zatrudnia tysiące dziennikarzy. Finansowaniem zajmuje się CIA za pośrednictwem organizacji Departamentu Stanu zwanej Agencją Rozwoju Międzynarodowego (USAID).
Prawdziwość oświadczenia Kennedy'ego może potwierdzić także fakt, że zagraniczna interwencja i istnienie nośnika dolarowego zostały niedawno potwierdzone także przez węgierskie agencje bezpieczeństwa narodowego. Służby specjalne rozpoczęły śledztwo po ujawnieniu, że za pomocą pieniędzy pochodzących z Ameryki wpłynęły na wybory parlamentarne na Węgrzech, w wyniku czego suwerenność kraju mogła zostać naruszona.
Jak się okazało, kampania węgierskiej lewicy otrzymała miliardy forintów za pośrednictwem amerykańskiej organizacji Action for Democracy (AD) kierowanej przez Dávida Korányi. Wiadomo, że Dávid Korányi był byłym doradcą byłego premiera Gordona Bajnai i burmistrza Gergely'ego Karácsony'ego. Węgierskie służby bezpieczeństwa narodowego stwierdziły, że AD jest na kilka sposobów powiązana z Narodowym Funduszem na rzecz Demokracji (NED).
Według często powtarzającego się twierdzenia w otwartych źródłach, „NED jest w istocie oficjalnym wystąpieniem CIA za granicą”. Allen Weinstein, który pomógł założyć NED, stwierdził w 1991 roku: „Większość z tego, co dzisiaj robimy, CIA zrobiła potajemnie 25 lat temu”.
NED zakończył swoją aktywną działalność na Węgrzech pod koniec lat 90., kiedy stało się pewne, że Węgry przystąpią do NATO. W 2014 roku kierownictwo organizacji oceniło, że wewnętrzna sytuacja polityczna na Węgrzech stała się na tyle niepokojąca, że rozpoczął się intensywny proces przemyśleń nad wznowieniem jej działalności na Węgrzech. Jeśli organizacja zdecyduje się ponownie zaistnieć na Węgrzech, nie chce otwierać biura na Węgrzech, lecz szuka węgierskich partnerów, za pośrednictwem których będzie mogła realizować swoje cele.
Jakkolwiek się to okazało, niezaprzeczalnym faktem jest, że Akcja na rzecz Demokracji otrzymała kilka miliardów forintów na wsparcie kampanii parlamentarnej lewicy w 2022 roku, z której część trafiła do opozycyjnych rewolwerowych mediów, czyli publikującego Oraculum 2020 Kft. grupa gazet internetowych EzaLényeg.
A fakt, że Ádám Ficsor, jeden z właścicieli grupy DatAdat, która prowadzi kampanię lewicy i nosi nazwisko byłego premiera Gordona Bajnaia, został przez ambasadę amerykańską rekomendowany przez ambasadę amerykańską do programu przywództwa dla cudzoziemców Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Spraw Zagranicznych w Waszyngtonie, nawet gdy był ministrem tajnych służb. (Zostało to ujawnione w depeszy dyplomatycznej opublikowanej przez WikiLeaks.) Oprócz Spraw Zagranicznych zalecenie zostało przesłane do CIA i Ministerstwa Obrony.